Kilka dni temu studio CD Projekt RED zdecydowało się na przesunięcie premiery gry Cyberpunk 2077 na wrzesień. Jak się okazuje, podobnym oświadczeniem podzielił się właśnie kolejny polski deweloper. Mowa oczywiście o firmie Techland, której CEO – Paweł Marchewka – ogłosił niezbyt pozytywne wieści.
Dying Light 2 to produkcja niezwykle oczekiwana przez graczy na całym świecie – miała ona ujrzeć światło dzienne jeszcze tegorocznej wiosny. O ile w przypadku Cyberpunka 2077 uzyskaliśmy konkretną deklarację, to Techland postawił konsumentów przed wielką niewiadomą. Twórcy stwierdzili, że „potrzebują więcej czasu na przygotowanie tak ogromnego tytułu” nie podając przy tym nowej daty premiery.
Hey Survivors!
Here’s the Dying Light 2 Development Update. pic.twitter.com/CKMkAe2eD7— Dying Light (@DyingLightGame) January 20, 2020
Informacje o postępie prac nad Dying Light 2 mamy usłyszeć za kilka miesięcy. Wielce prawdopodobne jest, iż dopiero wtedy deweloperzy podzielą się z fanami dniem debiutu gry. Trudno jednak denerwować się decyzją Techlandu. Lepiej poczekać na produkt dokończony, niż otrzymać słabo zoptymalizowaną produkcję, której oberwie się od graczy i recenzentów.
Wszystko wskazuje więc na to, że w pierwszej połowie 2020 roku rynek gier wideo nie powita pozycji AAA od polskich twórców. Pozostaje oczekiwać więc na powakacyjne premiery.
Źródło: Techland