Nie wiem czy wiecie, ale gra Wiedźmin 1 mogła wyglądać w dniu swojej premiery zupełnie inaczej. Wiedźmin rozwijany przez CD Projekt RED początkowo wcale nie wykorzystywał silnika Aurora Engine od BioWare. Ryszard Chojnowski, który uczestniczył przy „narodzinach” pierwszej odsłony wirtualnych przygód Geralta z Rivii znalazł w swoim domu płytę CD. Płytę, na której znajduje się przedpremierowa wersja gry Wiedźmin na silniku z dość chłodno przyjętej polskiej strzelanki o nazwie Mortyr.
Wiedźmin na silniku IC Engine rozwijany był aż do czerwca 2003 roku. Ryszard Chojnowski w swoim tweecie napisał, że na płycie CD znajduje się jedna z ostatnich, o ile nie ostatnia wersja Wiedźmina wykorzystująca silnik znany z Mortyra.
To dopiero znalezisko! Chyba jedna z ostatnich jeśli nie ostatnia wersja wiedźmina na silniku Mortyra 🙂 pic.twitter.com/so9wnf0ex8
— Ryszard Chojnowski (@Ryslaw) January 6, 2020
Pan Chojnowski oczywiście nie omieszkał podzielić się z nami zrzutami ekranu ze wzmiankowanej, nigdy nie wydanej wersji Wiedźmina.
Dlaczego CD Projekt zrezygnował z IC Engine na rzecz zmodyfikowanego Aurora Engine? Cóż, silnik z Mortyra był już dość leciwy nawet w 2003 roku i dostosowywanie go na potrzeby produkcji, która premierę miała ostatecznie w roku 2007 było zbyt kosztowne i wymagające.
Przypominamy, że Wiedźmin 2 tworzony był już od podstaw na autorskim silniku REDEngine, który wykorzystywał później również Wiedźmin 2: Zabójcy królów – Edycja rozszerzona, a także Wiedźmin 3: Dziki Gon i oba DLC. Ten sam engine zastosowany będzie w nadchodzącym Cyberpunku 2077, który swojej premiery powinien doczekać się już w kwietniu tego roku.