Już w 2020 roku Polscy twórcy gier patriotycznych mają otrzymać dofinansowanie ze strony państwa. Na ten sam rok (przypadek?) została właśnie zapowiedziana premiera gry Land of War: The Beginning, za pracę nad którą odpowiada studio MS Games. To „pierwszy na świecie FPS, którego akcja rozgrywa się podczas II Wojny Światowej w 1939 roku na terenie Polski.”, chwali się deweloper. Kluczowy w cytacie jest „1939 rok” – mieliśmy już przecież polskiego gniota shootera Uprising44: The Silent Shadows z akcją osadzoną w okresie Powstania Warszawskiego. Czy nowa produkcja zapowiada się lepiej?
Krótka odpowiedź brzmi: nie. Wystarczy spojrzeć na teaser umieszczony w sieci, którego oprawa graficzna przywodzi na myśl produkcje z 2010 roku.
Pozostańmy jednak optymistami. W Land of War gracze wcielą się w żołnierza Wojska Polskiego, Piotra Kowalskiego. Twórcy na oficjalnej stronie produkcji informują, że od jego działań zależały będą dalsze losy świata. Brzmi… nierealistycznie?
Land of War pozwoli wziąć udział m.in. w bitwie pod Mokrą, obronie Modlina oraz Helu. Twórcy obiecują przy tym, że gra traktować będzie nie tylko o wojnie obronnej z 1939 roku, ale zabierze graczy także na różne fronty na przestrzeni lat 1939-1945.
Nie wiem jak Wy, ale ja pozostaję pesymistą w kwestii tego projektu. Tak ambitny temat w rękach tak niewielkiego studia to przepis na kolejną co najwyżej przeciętną grę. Oczywiście z całych sił trzymam kciuki za młody polski zespół i liczę na to, że Land of War wszystkich nas pozytywnie zaskoczy.
Źródło: Land of War