Wydawcy Borderlands 3 nasłali na youtubera detektywów – teraz fani serii bojkotują grę

Maksym SłomskiSkomentuj
Wydawcy Borderlands 3 nasłali na youtubera detektywów – teraz fani serii bojkotują grę
Gra Borderlands 3 jeszcze nie zadebiutowała na rynku, a już zdążyła wywołać poważne kontrowersje. Teraz mamy do czynienia z kolejnymi. Fani popularniej serii zaczęli bojkotować jej nadchodzącą najnowszą odsłonę na Twitterze po tym, gdy pewien youtuber opublikował film, w którym ujawnił, co spotkało go ze strony wydawcy gry – 2K Games.

Jak twierdzi SupMatto, wspomniany youtuber, 2K Games nasłało na niego prywatnych detektywów, którzy w imieniu firmy wypytali go na temat dostępnych na jego kanale informacji o Borderlands 3 – informacji z wycieków. Tak, SupMatto przyznał się do dzielenia się informacjami, których oficjalnie nie ujawniono, ale jednocześnie stwierdził, że dotarł do nich uczciwie, a także, że te były dostępne również gdzie indziej. Nie odmówił on rozmowy z detektywami, ponieważ nie miał sobie nic do zarzucenia. Ta była jednak dopiero początkiem „przygód” z 2K Games.

Jak youtuber przypomniał, 29 kwietnia oficjalny kanał Borderlands w serwisie YouTube zapowiedział twitchowe rozszerzenie, które ma pozwolić na zdobywanie darmowego lootu w grze poprzez oglądanie streamów z Borderlands 3. Podczas tej zapowiedzi wydawca przez nieuwagę upublicznił dane do testowego konta Twitcha. SupMatto, tak jak wiele innych osób, zaczął to konto monitorować, a także konta z nim powiązane. W ten sposób jemu i innym fanom serii udało się odkryć, a następnie ujawnić wiele ciekawych informacji na temat nachodzącego tytułu.

2K Games twierdzi, że działania youtubera były nielegalne oraz szkodliwe dla społeczności związanej z serią Borderlands. To powiedziawszy firma nie ujawniła, co konkretnie z tego co SupMotto zrobił było niezgodne z prawem.

„Działania, których się podjęliśmy, były rezultatem 10-miesięcznego dochodzenia oraz historii, która pokazywała, że ten twórca wzbogaca się na łamaniu naszej polityki, ujawnianiu poufnych informacji o naszym produkcie oraz łamaniu naszych praw autorskich.”, powiedział przedstawiciel 2K Games. „Nie dość że wiele jego postępowań było nielegalnych, te negatywnie wpływały na doświadczenia innych twórców treści i naszych fanów czekających na grę.”

A jakich konkretnie działań podjęła się firma? 20 minut po wyjściu detektywów z domu youtubera, jego konto na Discordzie zostało usunięte. Co najciekawsze, jako powód usunięcia podano „udział w sprzedaży, promocji lub dystrybucji cheatów, hacków oraz kont, na które się włamano”. Poza tym, jego konto na YouTube otrzymało siedem ostrzeżeń o łamaniu praw autorskich, z których tylko jedno zostało usunięte. SupMotto nie wie jednak czy sześć jego filmów zostało wycofane przez Take-Two (firmę-matkę 2K Games), czy też usunięte przez YouTube.

Po tym gdy SupMotto zaczął dzielić się swoimi „wrażeniami” w związku z atakiem ze strony 2K Games, niektórzy zaczęli tworzyć na ten temat pewne teorie i zalewać youtubera pytaniami. Ostatecznie, aby uciąć spekulacje, ten usunął swoje konto Twitterze, a na YouTubie opublikował oświadczenie, w którym wszystko wyjaśnił i zapowiedział swoją przerwę od tworzenia jakichkolwiek materiałów.

Po publikacji filmu, na Twitterze bardzo szybko niezwykle popularny stał się hashtag #boycottborderlands3, którego internauci zaczęli używać, bojkotując postępowanie 2K Games i grę Borderlands 3. Niemniej, sprawa SupMatto nie jest jedynym powodem frustracji fanów serii. Przypomnijmy, że 2K Games, Take-Two Interactive oraz Gearbox Software mają na pieńku z graczami także w związku z kwestią złego traktowania byłych pracowników czy atakiem ukierunkowanym na serwis Game Informer, który rzekomo błędnie zinterpretował definicję mikrotransakcji szefa Gearboxu – Randy’ego Pitchforda.

Niezależnie od tego, czy postępowanie 2K Games wobec SupMatto jest uzasadnione czy też nie, nie da się ukrywać, że jego skala wydaje się być nieco przesadzona. Odnoszę wrażenie, że terroryzując youtubera firma najbardziej szkodzi sobie oraz grze Borderalands 3. Tak, może youtuber nadepnął na odcisk firmy, ale swoimi działaniami firma nadepnęła na odcisk wielu potencjalnych klientów.

Gra Borderlands 3 będzie miała swoją premierę 13 września tego roku. Docelowe platformy to komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.

Źródło: Kotaku

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.