Cheaty w Apex Legends mogą być doskonałym sposobem na zarobek dla ich twórców. To także świetna metoda na zupełnie bezstresowe levelowanie postaci oraz zdobywanie waluty i losowych skórek broni. Świadomi powyższych, twórcy gry wdrażają kolejny sposób na oszustów. Najlepszy z możliwych.
Jay Frechette ze studia Respawn informuje, że już wkrótce osoby zdemaskowane na psuciu innym zabawy trafiały będą do osobnej kolejki oczekujących na grę. W konsekwencji, w trybie battle royale rywalizowali będą wyłącznie z innymi oszustami! Osoby korzystające z wszelakich wspomagaczy szybko stracą zapał do gry widząc, że nie są już najlepsi na mapie i giną znacznie częściej od innych.
Frechette wyjaśnia, że przebywanie w jednej drużynie z oszustem skutkowało będzie wrzuceniem do kolejki renegatów. Wyeliminuje to możliwość „boostowania” znajomych przy wykorzystaniu hacków. Respawn musi tu jednak pod uwagę wziąć to, że większość osób kolejkuje się do losowych drużyn i szkoda byłoby, gdyby na zmiana ucierpieli niewinni gracze. System należy jeszcze z pewnością dopracować.
Podobne rozwiązanie Respawn wprowadziło wcześniej między innymi w Titanfallu i działało znakomicie. Podobna praktyka stosowana jest dość sporadycznie przez twórców gier online (szkoda, że tak rzadko!). Jeśli wierzyć doniesieniom serwisu Kotaku, jako pierwsi na taki krok zdecydowali się twórcy turowej gry strategicznej Chron X z 1997 roku, czyli czasów, gdy rozgrywka online dopiero raczkowała.