Amerykański rząd blokuje League of Legends we wrogich krajach

Maksym SłomskiSkomentuj
Amerykański rząd blokuje League of Legends we wrogich krajach
Wygląda na to, że jedną z najgorszych kar, jakie można wymierzyć innym krajom na arenie międzynarodowej jest odcięcie społeczności danego państwa od ulubionej gry komputerowej. W wyniki eskalacji napięć na linii Stany Zjednoczone – Iran oraz Stany Zjednoczone – Syria, mieszkańcy krajów arabskich utracili dostęp do popularnej gry League of Legends.

Sankcje wymierzone ze strony Stanów Zjednoczonych dotyczą wszystkich „istotnych” transakcji handlowych, które mają miejsce pomiędzy USA, a Iranem i Syrią. Jak się okazuje, produkcja Riot Games również została objęta zakazem – wszystko przez mikrotransakcje dostępne w grze.

Na forum Riot Games nie brakuje głosów ze strony rozgoryczonych Irańczyków i Syryjczyków. Obywatele tych krajów nie rozumieją, dlaczego muszą cierpieć za politykę swojego kraju, skoro nawet bez sankcji egzystowanie w tych rejonach świata nie należy do najłatwiejszych.

Gracze mogą korzystać z VPN, aby ominąć blokady, ale rozgrywka za pośrednictwem takiej sieci jest mocno utrudniona ze względu na bardzo wysoki ping.

Riot Games nie wystosowało jeszcze oświadczenia w tej sprawie. Na podobną „blokadę” na gry dystrybuowane w obu wyżej wymienionych arabskich państwach wcześniej zdecydowało się EA, odcinając ich obywateli od dostępu do platformy Origin. Epic Games wcześniej wycofało swoją platformę dystrybucji cyfrowej z Korei Północnej i Iranu.

Źródło: dotesports

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.