Wiemy jak CD Projekt RED namówił Keanu Reevesa do udziału w Cyberpunku 2077

Maksym SłomskiSkomentuj
Wiemy jak CD Projekt RED namówił Keanu Reevesa do udziału w Cyberpunku 2077
{reklama-artykul}
Ruch studia CD Projekt RED zrobił furorę wśród fanów oczekujących na premierę Cyberpunk 2077. Gdy na targach E3, na pokazie Cyberpunka zorganizowanym w ramach konferencji Microsoftu, wyświetlono zwiastun z gry z Keanu Reevesem, który następnie wyszedł na scenę, ujawnił datę premiery produkcji i zapowiedział w niej swój udział, cały świat dosłownie oszalał. Od tamtego dnia zapewne wielu z Was zastanawia się, w jaki sposób udało się namówić kultowego już „Johna Wicka” do wystąpienia w nadchodzącym polskim tytule. Poznaliśmy odpowiedź na to pytanie.

Wiceprezes zarządu CD Projekt RED i główny akcjonariusz spółki – nie kto inny jak Marcin Iwiński – udzielił podczas targów E3 wywiadu dla Bloomberg TV, z którego dowiedzieliśmy się między innymi, skąd wziął się pomysł na wcielenie Keanu Reevesa do Cyberpunka 2077 oraz, jak ten pomysł udało się zrealizować.

Zatem, jak CD Projekt RED namówił Keanu Reevesa do wystąpienia w Cyberpunku 2077? Marcin Iwiński wspomina, że chciał, aby w grze pojawił się ktoś „znaczący”. Nie miał on na myśli żadnego, można powiedzieć, pierwszego lepszego celebryty, ale kogoś, kto pasowałby do jej świata, kto wzbogaciłby jej historię. Po wielu dyskusjach i odrzuceniu części pomysłów, deweloperzy doszli do wniosku, że tym kimś powinien być Keanu Reeves. W końcu, ten lata temu zagrał w Matriksie, który także zaliczany jest do nurtu cyberpunkowego.

Rozmowy z Reevesem na temat wystąpienia w Cyberpunku były prowadzone już rok temu. Z wywiadu wynika, że aktorowi bardzo szybko, już na pierwszym spotkaniu, spodobała się proponowana rola. W rezultacie z czasem Reeves został zeskanowany z użyciem technologii motion capture i umieszczony w grze.

Wygląda na to, że postać odgrywana przez Reevesa będzie jedną z ważniejszych w Cyberpunku. Iwiński powiedział bowiem w wywiadzie, że liczba wypowiedzianych przez niego linijek tekstu ma ustępować tylko kwestiom głównego bohatera.

Czy w Cyberpunku 2077 pojawią się jeszcze jakieś gwiazdy? Odpowiadając na pytanie na ten temat Iwiński stwierdził: „Kto powiedział, że nie zaskoczymy Was czymś jeszcze?”. Możemy zatem spodziewać się, że CD Projekt RED umieścił w grze nie tylko Keanu Reevesa, ale również inne osobistości, które zapewne wpasowują się w jej klimat.

cyberpunk reeves2

W wywiadzie udzielonym przez Iwińskiego został również poruszony temat przedsprzedaży Cyberpunka 2077. Ta podobno idzie jeszcze lepiej niż przedsprzedaż Wiedźmina 3. Wiceprezes CD Projektu RED ujawnił, że w tej chwili ambicją firmy jest osiągnięcie wyższych wyników sprzedaży w przypadku Cyberpunka, niż w przypadku ostatniego Wiedźmina.

Podczas wywiadu Iwiński przypomniał również, że Cyberpunk 2077 będzie grą nieliniową osadzoną w otwartym świecie. Podobnie jak w Wiedźminie 3, w tej produkcji podejmowane przez graczy decyzje będą wpływać na jej świat i zakończenie. To ma pozwolić na spędzenie przy tytule ogromnej liczby godzin.

Obecnie CD Projekt RED skupia się na dopracowaniu singleplayerowego aspektu rozgrywki. Dopiero gdy ten etap rozwoju Cyberpunka zostanie zakończony, studio przekieruje swoją siłę roboczą do pracy nad trybem wieloosobowym. Podobnie ma się kwestia dodatku. Firma pójdzie drogą Wiedźmina 3 i najprawdopodobniej stworzy rozszerzenia do tej produkcji, ale dopiero gdy ta zostanie wydana.

Cyberpunk 2077 zadebiutuje na rynku 16 kwietnia 2020 roku. Docelowe platformy to komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.

Źródło: Bloomberg TV

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.