W trakcie targów E3 2019 poznajemy coraz więcej odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące gry Cyberpunk 2077. Produkcja, którą ze sceny na konferencji Microsoftu reklamował sam Keanu Reeves (notabene będący jednym z bohaterów w grze) będzie zachęcała graczy do przechodzenia jej wielokrotnie. W jaki sposób?
Tak właśnie jest po prezentacji Cyberpunka 2077 na E3 2019.
Przedstawiciele CD Projekt RED potwierdzili, że świat Cyberpunka zbudowano w taki sposób, że całą grę można przejść bez zabijania przeciwników. Przypomina Wam to coś? Mi inną cyberpunkową grę – Deus Ex, którą można było zaliczyć w podobnym stylu.
Co ciekawe, ogłoszenie stoi w sprzeczności z poprzednimi planami – Patrick Mills w rozmowie z Game Informerem w zeszłym roku zarzekał się, że Cyberpunk 2077 nie będzie się dało ukończyć wcielając się w pacyfistę. Okazuje się, że o zmianie podejścia twórców zadecydowali gracze, którzy na zeszłorocznych targach E3 wypełniali specjalne kwestionariusze i optowali za takim właśnie podejściem do gameplayu.
Na E3 2019 dziennikarzom prezentowano demo, na którym widać było mnogość opcji zastępujących krwawe pojedynki. Przeciwników można po prostu omijać, ogłuszać lub „wyłączać” na różne sposoby z walki za pomocą systemu implantów. W przekradaniu się pomiędzy wrogami pomogą także umiejętności hakowania kamer, wgrywania malware do implantów oponentów i wykorzystywania elementów otoczenia do odwracania ich uwagi.
Świat Cyberpunka 2077 zapowiada się naprawdę na niezwykle złożone dzieło. Poniżej podrzucamy jedną z ciekawszych zajawek rozgrywki publikowanych przy okazji E3 2019, która obrazuje kilka aspektów rozgrywki.
Zwiastun z Keanu Reevesem już widzieliście?
Źródło: PC Gamer, inf. własna