Twierdza (ang. Stronghold) oraz Twierdza: Krzyżowiec (ang. Stronghold: Crusader) to produkcje, które są darzone przez graczy szczególną sympatią. Dotyczy to zwłaszcza polskich graczy, którzy do dziś pamiętają niektóre kwestie dubbingowe z wymienionych gier, mimo że te liczą sobie już odpowiednio po 17 i 18 lat. Z resztą, wielu z nich z pewnością ciągle powraca do tych kultowych tytułów. Taką samą popularnością nie mogą cieszyć się niestety kontynuacje serii, które pod wieloma względami nie dorównują pierwowzorom. Być może inaczej będzie jednak w przypadku najnowszej odsłony cyklu, zapowiedzianej właśnie przez Firefly Studios. Jej nazwa to Twierdza: Władcy (ang. Stronghold: Warlords).
Twierdza: Władcy, znana wcześniej pod roboczą nazwą Stronghold Next, to zaledwie jedna z ponad 60 gier niezależnych, które zostały pokazane podczas internetowej prezentacji Kinda Funny Games Showcase, zorganizowanej z okazji targów E3. Czego możemy spodziewać się po tej części kultowej serii?
Tym razem Twierdza zabierze graczy do zupełnie innej części świata niż wcześniej – nie do Europy, czy na Bliski Wschód. Akcja gry Twierdza: Władcy ma rozgrywać się na Dalekim Wschodzie. Co więcej, tytuł ten ma zamiar przedstawić graczom aż tysiąc lat historii regionu – naszą przygodę zaczniemy w trzecim wieku na terenie Chin, a zakończymy wraz z powstaniem imperium mongolskiego na początku trzynastego wieku. Możemy spodziewać się więc toczenia bojów z szogunami, wielkimi chanami czy cesarskimi generałami.
Nowością w kolejnej Twierdzy ma być również możliwość rekrutowania dowódców sterowanych przez sztuczną inteligencję. Każdy z nich ma posiadać charakterystyczne umiejętności. Dowódcy mają przede wszystkim ułatwiać panowanie nad polem bitwy, a także pozwalać na wzmacnianie obrony granic, wytwarzanie nowych broni czy atakowanie przeciwników z kilku stron na raz.
Pierwsze fragmenty rozgrywki z gry Twierdza: Władcy możemy zobaczyć na materiale wideo, w którym jeden z deweloperów – Simon Bradbury – omawia charakterystykę produkcji. Jak widać, oprawa wizualna tytułu jeszcze nie jest dopracowana w stu procentach, ale to dlatego, że ten nadal jest we wczesnej fazie produkcji. Warto wspomnieć, że film posiada polskie napisy, które możecie włączyć, korzystając z menu w prawym dolnym rogu odtwarzacza.
Rzecz, jasna w grze Twierdza: Władcy jak zwykle będziemy mieli do czynienia nie tylko z kampanią fabularną, ale również potyczkami i trybem wieloosobowym. Więcej na temat trybów rozgrywki zapewne dowiemy się bliżej premiery tytułu.
Kiedy Twierdza: Władcy zadebiutuje na rynku? W tej chwili premiera gry planowana jest na rok 2020.
Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o najnowszej odsłonie serii Twierdza i obranym przez nią kierunku. Prawdę mówiąc, póki co ja jestem nastawiona wobec niej sceptycznie, ale kto wie – może gdy ją wypróbuję, to się do niej przekonam.
Źródło: Firefly Studios