Po miesiącu od premiery Apex Legends zdobywa 50 milionów użytkowników – to już 1/4 graczy Fortnite

Dawid JagodzińskiSkomentuj
Po miesiącu od premiery Apex Legends zdobywa 50 milionów użytkowników – to już 1/4 graczy Fortnite
Apex Legends rozpędziło się i nie zamierza zwalniać. Ten doceniony przez graczy tytuł battle royale w zaledwie tydzień od premiery zdobył 25 milionów graczy. Co prawda nadal daleko mu było do Fortnite’owych 200 milionów, jednak miał on szanse zagrozić hitowi od Epic Games. Wiele osób zauważało, że to tylko wielki boom po premierze i popularność gry zaraz spadnie. Czy tak się dzieje? Póki co nie.

Zobacz również: Kolejny kamień milowy Apex Legends – tydzień po premierze gra ma 25 milionów graczy

Minął bowiem miesiąc od premiery, a Apex Legends pochwalić może się 50 milionami graczy. Jak widać tempo zdobywania nowych fanów nieco spadło, ale nadal jest to 25% populacji Fortnite zdobyte w zaledwie miesiąc. Najpopularniejszy dotychczas battle royale potrzebował ponad półtora roku na zebranie swojego grona zapaleńców, więc tytuł zgarniający 1/4 tej liczby w zaledwie 30 dni – i to na mniejszej liczbie dostępnych platform – może nieco martwić włodarzy Epic Games.

Oczywiście gra od studio Respawn nie jest bez wad. Awarie, problemy z hitboxami postaci czy cheaterami dały nieco popalić Apexowi. Z drugiej strony natomiast, gra nie zdążyła zaoferować jeszcze wielu rzeczy. Dopiero w tym miesiącu pojawi się w niej bowiem chociażby Battle Pass,  który na pewno zachęci wiele osób do zabawy. Gracze oczekują od studia także wprowadzenia innych trybów gry (solo, pary) i wydaje się niemal niemożliwym, aby twórcy prośby te zignorowali.

Czy Apex Legends zdetronizuje Fortnite? Raczej nie. Podbiera mu on część graczy i sporą ilość splendoru, nie jest jednak bezpośrednim zagrożeniem. Grupa docelowa obu gier nieco się różni (bo nie da się ukryć, że tytuł od Respawn nastawiony jest na nieco dojrzalszych graczy niż kolorowa strzelanka Epic Games), a z wypowiedzi wielu osób wynika, że bawią się oni w obu tytułach zamiennie. Nie oznacza to, że Fortnite nic na tym nie traci. W końcu bycie najczęściej wspominaną w mediach grą battle royale niesie ze sobą niewymierne korzyści i do tej pory wydawało się, że nikt w tym nie przeszkodzi. A tutaj przyszedł Apex i niedługo po premierze przebił popularność weterana gatunku na Twitchu.

Źródło: Twitter

Udostępnij

Dave1988