Najnowszy tego typu przypadek dotyczy GTA Online i pewnego mieszkańca Florydy, który odpowiedzialny bym za stworzenie i udostępnienie płatnego narzędzia Elusive – umożliwiało ono przede wszystkim generowanie nieskończonej ilości wirtualnych pieniędzy. Jhonny Perez, bo o nim mowa, według wydawcy Take-Two Interactive zaburzył poprzez swoje oszustwo wewnętrzny balans ekonomiczny w grze.
Sąd przyznał rację wydawcy gry i nałożył na oszusta karę 150 tysięcy dolarów odszkodowania. Co ciekawe, do całego procesu mogło nie dojść, gdyż Take-Two skontaktowało się z mieszkańcem Florydy i stwierdził on wtedy, iż całość dochodu ze sprzedaży cheatów przekaże na cele dobroczynne. Firma zgodziła się i oczekiwała na przesłanie przez niego potwierdzenia przelewów oraz informacji na temat dokładnej kwoty jakiej dorobił się na oszustwach.
Take-Two nic przez kilka miesięcy nie otrzymało więc spółka postanowiła rozpocząć proces. Takie sytuacje mogą stanowić przestrogę dla wszystkich, którzy zdecydują się działać nielegalnie – nawet w sferze wirtualnej.
Źródło: Engadget