Raper zamierza pozwać Epic Games za sprzedaż jego tańca w Fortnite

Bartek SzcześniakSkomentuj
Raper zamierza pozwać Epic Games za sprzedaż jego tańca w Fortnite
Tryb battle royale w grze Fortnite jest darmowy, oferuje jednak możliwość kupna przedmiotów za realną walutę. Bardzo dobrym ruchem jest tworzenie wyłącznie przedmiotów kosmetycznych. Sprawia to, że gra nie jest kreskówkowym pay2win, w którym za pieniądze możemy zyskać widoczną przewagę nad rywalami (jak swego czasu w Battlefield: Heroes). Niestety nie wszystkie sprzedawane elementy są dziełem Epic Games…

Wśród emotek dostępnych w Fortnite prym wiodą dodawane przez twórców tańce. Jak się jednak okazuje, nie zawsze są one tworzone przez zespół, ani inspirowane jakimiś popularnymi tańcami. Zdarza się, że są one po prostu kopią 1:1 czyichś choreografii. Taka sytuacja spotkała rapera 2 Milly. Nie jest on specjalnie rozpoznawalny w branży, jednak jego taniec Milly Rock odbił się szerszym echem w popkulturze. Mężczyzna raczej nie miał z tym problemu. Przynajmniej do momentu, w którym twórcy popularnej gry nie postanowili przerobić go na Swipe It i czerpać z niego zysków. Muzyk mówi:

„Wszyscy mi mówili, »Stary, twój taniec jest w grze« .
Oni ten ruch sprzedają. Uznałem, że tak być nie może. Nie chcę zarobić milionów. Chronię to, co moje.” 

I tutaj raper ma rację. Wielki twórca gier po prostu skopiował jego choreografię i bez skrupułów wrzucił do swojego sklepu. Temat emotek w Fortnite był już poruszany przez rapera o pseudonimie Chance:

Jak skończy się ta sytuacja? Nie mamy pewności – prawo autorskie nie obejmuje bowiem choregrafii jako dzieła chronionego. Jednak sąd może uznać popularność tańca jako choreografii stworzonej przez 2 Milly’ego i stanąć po jego stronie. No cóż – pozostaje nam czekać i obserwować sytuację.

Źródło: CBS

Udostępnij

viriacci