Wspomniany sklep umożliwia zakup gier i aplikacji za pomocą jednego kliknięcia. Microsoft stawia również na ekskluzywność wydawanych produkcji, co sprawia, że są one dostępne (np. Forza Motorsport 7 czy Sea of Thieves) wyłącznie cyfrowo w Microsoft Store. Tutaj zaczynają się pretensje graczy.
Wiele gier dostępnych w Microsoft Store posiada liczne i niespotykane nigdzie indziej ograniczenia, które negatywnie wpływają na odczucia odbiorców. Chodzi chociażby o brak wsparcia dla nakładek takich programów jak Fraps, Discord, a nawet Nvidia ShadowPlay. Krytyka obejmuje również występujące u większości problemy z pobieraniem i instalacją produkcji.
Przez długi okres Microsoft nie wypowiadał się na ten temat, lecz milczenie w końcu zostało przerwane. Phil Spencer, szef marki Xbox, podczas weekendowego wydarzenia XO18 powiedział następujące słowa:
„Czuję się bardzo zobowiązany do przekazania wieści, że słyszymy opinie odnośnie naszego Sklepu. Zamierzam dokładnie przyjrzeć się temu, co jest nie tak z Microsoft Store i uczynić z niego miejsce w pełni dostosowane do obecnych oczekiwań graczy.”
Gracze preferujący grę na komputerach stacjonarnych mogą więc liczyć na poprawę sytuacji Microsoft Store. Nie wiadomo kiedy huczne zapowiedzi będą miały swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, lecz w tym przypadku musimy uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na rewolucyjną aktualizację sklepu.
Źródło: TheVerge