Fortnite: Battle Royale to bez wątpienia największy growy fenomen ostatnich tygodni – choć wydawało się, że PUBG będzie tytułem nie do prześcignięcia, to okazało się, że produkcja studia Epic Games cieszy się jeszcze większym zainteresowaniem, korzystając z praktycznie tego samego systemu rozgrywki. Efekty są widoczne.
Gra bowiem bije rekordy popularności nie tylko na komputerach osobistych, gdzie już dawno prześcignęła PUBG pod względem wpływów, ale także na platformach mobilnych. Na razie Fortnite dostępne jest tylko i wyłącznie na iOS, ale nie przeszkodziło to w osiągnięciu znakomitego wyniku finansowego.
Gra w przeciągu zaledwie trzech tygodni obecności w App Store zarobiła oszałamiające 15 milionów dolarów. Z kolei w ciągu ostatnich siedmiu dni Fortnite zarobiło aż 6.4 miliona dolarów, co pozwoliło na zostawienie w tyle wieloletniego króla polowania na mikrotransakcje, czyli Candy Crush Saga.
Oczywiście porównywanie tych dwóch tytułów jest dość karkołomne zważywszy na fakt, że najpopularniejsza mobilna gra zręcznościowo logiczna jest już na rynku od sześciu lat. Ekipa Epic Games z pewnoscią nie miałaby jednak nic przeciwko, by żywot mobilnego Fortnite był przynajmniej tak samo długi.
źródło: The Verge