Sąd zgubił trzy pendrive’y z projektami orzeczeń. Reakcja UODO

Maksym SłomskiSkomentuj
Sąd zgubił trzy pendrive’y z projektami orzeczeń. Reakcja UODO
Jak wysoka może być kara za niefrasobliwość pracownika polskiego wymiaru sprawiedliwości? Wygląda na to, że naprawdę wysoka. Urząd Ochrony Danych Osobowych nałożył na Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum administracyjną karę pieniężną w wysokości 30 tysięcy złotych. Urząd stwierdził w swojej decyzji, iż doszło do naruszenia przepisów RODO na skutek zagubienia trzech nośników danych z projektami orzeczeń.

Sąd sam przyznał się do błędu

Zawiadomienie do UODO we wrześniu 2020 roku złożyli przedstawiciele Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum. Przyznali oni, że doszło do zgubienia łącznie trzech pendrive’ów: jednego służbowego, zaszyfrowanego oraz dwóch prywatnych, niezaszyfrowanych. Na nośnikach znajdowały się projekty orzeczeń i uzasadnień wraz z danymi osobowymi, zebrane na przestrzeni od grudnia 2004 roku do sierpnia 2020 roku.

„Podczas prowadzonego postępowania ustalono wieloletnie korzystanie na służbowym sprzęcie komputerowym z prywatnych nośników, niezabezpieczonych i niezweryfikowanych przez dział IT szczecińskiego sądu” – czytamy w komunikacie UODO.

W toku czynności okazało się też, że administrator pomimo istniejących procedur w żaden sposób nie nadzorował tego, czy pracownicy stosują się do zakazu użytkowania prywatnych nośników na służbowych komputerach. Ponadto organ podaje, że nie wdrożono odpowiednich środków technicznych, mających zapobiec podobnym praktykom, np. blokady portów USB.

„W ocenie organu, gdyby administrator zweryfikował sposób realizacji środka organizacyjnego w postaci zakazu użytkowania prywatnych nośników danych, to wówczas znacząco obniżyłby ryzyko wystąpienia naruszenia albo nawet doprowadziłby do całkowitego jego wyeliminowania” – twierdzi urząd.

W związku z powyższymi uznano za uzasadnione nałożenie administracyjnej kary pieniężnej. Nie wiadomo jeszcze jaka kara spotka pracowników Sądu.

Źródło: UODO

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.