Wyciekły dane osób zgłaszających nieprawidłowości dotyczące Odry

Maksym SłomskiSkomentuj
Wyciekły dane osób zgłaszających nieprawidłowości dotyczące Odry
Dziennikarze serwisu lwówecki.info nagłośnili sprawę rzekomego wycieku, jaki miał miejsce w związku z głośną sprawą dotyczącą martwych ryb w Odrze i stanu zanieczyszczenia tej rzeki. Jak podaje medium źródłowe, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska miał udostępnić dane osób zgłaszających nieprawidłowości w sprawie Odry, na czele z treścią ich pism! W niepowołane ręce podobno dostały się nie tylko imiona, nazwiska oraz adresy mailowe zaniepokojonych obywateli, ale też ich numery telefonów i dokładne adresy zamieszkania.

Wyciek danych w sprawie Odry

Portal Lwówecki.info opublikował fragmenty korespondencji z ocenzurowanymi danymi osobowymi. Ta według informacji przekazywanych przez dziennikarzy mogła trafić do wszystkich zgłaszających nieprawidłowości oraz innych osób związanych ze sprawą. Jeżeli dane osób skarżących się na stan Odry trafiłyby pod nieodpowiedni adres, mogłoby to pomóc w zemście podmiotom ewentualnie odpowiedzialnym za spuszczanie do rzeki niebezpiecznych substancji oraz tym dopuszczającym się zaniedbań.

Podobno o dane nikt nie wnioskował, a urzędnicy po prostu udostępnili je w mailu. Czyżby klasyczny błąd z polami DW i UDW?

„Jak urzędnicy z Inspekcji Ochrony Środowiska mają dbać o to, by nie było wycieków nieczystości, jak nie radzą sobie z powstrzymaniem wycieków danych?” – mówi cytowany przez serwis informator, który wszedł w posiadanie korespondencji.

Główny Inspektor Ochrony Środowiska, Departament Zwalczania Przestępczości Środowiskowej w dniu 16 sierpnia 2022 roku wystosował pismo skierowane do Mariusza Wojewódki, Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Przekazał w nim wnioski o interwencję złożone za pośrednictwem e-formularza działającego na stronie internetowej GIOŚ.

gios

Źródło: lwowecki.info

Zgłoszenia obywatelskie opatrzone są danymi zgłaszających, ale zawierają również treść zgłoszenia. Te nierzadko wskazywały potencjalnych podejrzanych. Lwówecki.info cytuje fragmenty dwóch ze skarg:

„Karygodne zaniedbanie poprzez brak skuteczności badań i działań oraz zlekceważenie wczesnych oznak zatrucia wody w Odrze przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu” – napisał w zgłoszeniu do GIOŚ-u pan Jacek.

„(…) Dwa tygodnie zdechłe ryby płyną z prądem, katastrofa ekologiczna, a nasze Państwo nie ustaliło przyczyny katastrofy, a także nie podejmuje absolutnie żadnych konkretnych działań zapobiegających” – czytamy w zgłoszeniu od pani Moniki.

zgloszenie gios
Wiadomość od jednego z Mieszkańców Bolesławca. | Źródło: lwowecki.info

Jedni pisali o smażalni rybnej wyrzucającej odpady rybne do rzeki, inni sugerowali, że winna katastrofy ekologicznej może być sól drogowa, jeszcze inny pisał o podejrzeniach wobec jednej z firm operujących we Wrocławiu.

Nie wiadomo kto przeczytał „anonimowe” zgłoszenia

Skoro dziennikarze serwisu lwowecki.info mają dostęp do zgłoszeń, nie wiadomo kto jeszcze je widział i miał okazję przeczytać. Anonimowy czytelnik serwisu wysłał pod jego adres maila z listą 10 przykładowych wniosków.

A co na to GIOŚ?

„Dziękujemy za zgłoszenie informacji. Sprawa została przekazana do właściwej komórki organizacyjnej GIOŚ, celem dalszego wyjaśnienia.” – poinformował w odpowiedzi na zgłoszenie Piotr Kosiec z Biura Dyrektora Generalnego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Być może niebawem dowiemy się czegoś więcej w tej sprawie. Wątpliwości nie ulega to, że podobne incydenty mocno osłabiają zaufanie do państwa. Osoby pragnące pozostać anonimowe jak widać na anonimowość liczyć nie mogą.

Źródło: lwowecki.info

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.