Meta chce być kojarzona z prywatnością i bezpieczeństwem
Wielu użytkowników zapewne uśmiecha się pod nosem gdy słyszy w jednym zdaniu słowa „prywatność i bezpieczeństwo” oraz „Meta”. Liczne kontrowersje związane z niedbałością koncernu o dane konsumentów spowodowały, że tak naprawdę mało kto wierzy już w ochronę udostępnianych informacji przez amerykańskiego giganta.
Nie ustaje on jednak w próbach przekonania internautów co do swoich szczerych zamiarów. Ogłoszono właśnie specjalne Centrum Prywatności, które ma na celu „edukowanie ludzi na temat ich opcji prywatności i ułatwienie zrozumienia, w jaki sposób zbieramy i wykorzystujemy informacje”. Miejsce to zaoferuje także możliwość zapoznania się z Polityką Prywatności firmy oraz dowiedzenia się o licznych mechanizmach kontroli bezpieczeństwa.
Źródło: Meta
Na razie dostęp do Centrum Prywatności ma niewielka grupa użytkowników w Stanach Zjednoczonych. Mogą oni przeglądać pięć specjalnych sekcji:
- Bezpieczeństwo – można tam poprawić bezpieczeństwo konta, skonfigurować narzędzia pokroju uwierzytelniania dwuskładnikowego lub dowiedzieć się nieco więcej na temat podejścia firmy Meta,
- Udostępnianie – jest to przewodnik zawierający przydatne informacje na temat tego, kto widzi to, co publikujemy na np. Facebooku. Znajdzie się tam także poradnik dotyczący usuwania starych postów za pomocą narzędzia „Zarządzaj aktywnością”,
- Gromadzenie danych – tutaj pojawią się najważniejsze fakty zarówno o rodzajach danych gromadzonych przez firmę Meta, jak i sposobie ich pozyskiwania,
- Użytkowanie – ta sekcja zaoferuje odpowiedzi na pytania dotyczące przyczyn pozyskiwania danych przez firmę Meta. Znajdą się tu także informacje o mechanizmach kontrolnych umożliwiających wykorzystywanie danych użytkowników,
- Reklamy – konsument może z poziomu tej sekcji skorzystać z opcji „Preferencje reklam” oraz dowiedzieć się nieco więcej o tym, w jaki sposób informacje na jego temat są wykorzystywane to wyświetlania konkretnych reklam.
Centrum Prywatności pojawić ma się u pokaźniejszego grona odbiorców w przeciągu kilku najbliższych miesięcy. Znaleźć je będzie można w sekcji „Prywatność” w desktopowej wersji Facebooka.
Źródło i foto: Meta