To kolejna odsłona tzw. Bundlore, pod przykrywką legalnych, popularnych aplikacji i bez wiedzy użytkownika, instaluje szereg niepożądanych programów, w tym dodatki do drugiej najpopularniejszej na świecie przeglądarki internetowej – Safari. Złośliwe rozszerzenia mogą zbierać informacje o aktywności w sieci, podstawiać reklamy na odwiedzanych stronach i przekierowywać wyniki wyszukiwania. Celem jest m.in. zarabianie na generowanych sztucznie odsłonach stron i kliknięciach nieświadomych użytkowników.
Złośliwe reklamy na komputerach Mac
Oprogramowanie Bundlore odpowiada za niemal 7% wszystkich ataków na system macOS wykrytych przez Sophos. Nowe wersje działają pod przykrywką instalacji odtwarzacza wideo, m.in. Flash Playera. Po uruchomieniu pobranego pliku dodają „rekomendowane aplikacje” podczas domyślnej, natychmiastowej instalacji. Uzyskane w ten sposób rozszerzenia przeglądarki, takie jak MyCouponSmart czy AnySearch, zmieniają zawartość stron internetowych odwiedzanych przez użytkownika oraz stronę główną Safari na własną – searchmine[.]net.
Apple walczy, ale…
Wprowadzone przez Apple funkcje systemu macOS oraz przeglądarki Safari blokują tego typu programy, dlatego oszuści zaktualizowali swój sposób działania. Nieustannie usuwają i tworzą nowe konta deweloperskie, aby uniknąć umieszczenia przez Apple na czarnej liście, regularnie zmieniają też części kodu.
Źródło/foto.: Sophos