Kamerki do domowego monitoringu coraz większym zagrożeniem. Wyciekły dane 2,4 mln użytkowników

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Kamerki do domowego monitoringu coraz większym zagrożeniem. Wyciekły dane 2,4 mln użytkowników
{reklama-artykul}Elektronika użytkowa odgrywa w naszym życiu coraz większą rolę. Wszelkim gadżetem powierzamy nawet bezpieczeństwo naszych domów, niestety okazuje się, że czasem przynoszą one więcej szkody niż pożytku.

Firma Wyze, producent niedrogich kamer do monitorowania domu, przyznała, że ​​ujawniono dane dotyczące ponad 2,4 miliona użytkowników. Problem został wykryty przez firmę konsultingową Twelve Security, która ogłosiła, że ​​wrażliwe dane użytkowników zostały ujawnione w sieci.

Wyciekły adresy e-mail, listy kamer w domu, identyfikatory SSID Wi-Fi, a nawet informacje zdrowotne, w tym wzrost, waga, płeć, gęstość kości, itd.

2019-12-30 132000

Kamerki Wyze są często wykorzystywane do monitorowania pomieszczeń w domu

Badacze zajmujący się bezpieczeństwem twierdzą, że baza danych jest otwarta i każdy może uzyskać do niej dostęp. Wyze potwierdziło wyciek, ale zaprzecza niektórym częściom raportu. Firma napisała: „Potwierdzamy, że niektóre dane użytkownika Wyze nie były odpowiednio zabezpieczone i pozostały ujawnione od 4 do 26 grudnia”.

Producent kamer bada, w jaki sposób doszło do wycieku danych, firma planuje też wysłać powiadomienia e-mail do klientów, których dotyczy problem. W międzyczasie, jeśli posiadasz konto Wyze, dobrze jest zmienić hasło i włączyć uwierzytelnianie dwuskładnikowe.

Źródło: engadget

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.