Revolut ostrzega przed oszustwami – miejcie się na baczności

Maksym SłomskiSkomentuj
Revolut ostrzega przed oszustwami – miejcie się na baczności
Wiemy, że lubicie coraz popularniejsze w naszym kraju usługi dostarczane przez firmę Revolut, dlatego też staramy się poświęcać im nieco miejsca na łamach serwisu. Wyjaśnialiśmy Wam już jak działa Revolut i czy warto go mieć, a ostatnio pisaliśmy także o kwestiach, które wiele osób może postrzegać jako wady Revoluta. Dziś ostrzegamy użytkowników Revoluta o czyhających na nich niebezpieczeństwie.

W polskich użytkowników lubianej usługi wymierza się w ostatnim czasie coraz większą liczbę ataków phishingowych. Cyberprzestępcy podszywają się pod pracowników Revoluta, agentów pośredniczących i czatboty, chcąc w ten sposób zdobyć dane do kont. Wśród ponad 6 milionów osób korzystających na całej świecie z usługi niestety znajdują się także osoby łatwowierne.

Jak nie dać się oszukać?

Wystarczy zachować zdrowy rozsądek, przeczytać poniższe rady i zastosować się do nich. W ten sposób Wasz portfel Revolut będzie bezpieczny. Pamiętajcie, że:

1. Pracownicy Revoluta nigdy nie będą chcieli Waszego hasła, ani kodu PIN
2. Szukacie pomocy? Korzystajcie wyłącznie z oficjalnego czatu w aplikacji
3. Zagadnął Was „przedstawiciel Revoluta” na Facebooku lub w innym serwisie społecznościowym? To oszust – zgłoście od razu jego aktywność!
4. Płatne warianty Metal i Premium nie są dostępne w zamian za dane osobowe – nigdy
5. Nie możesz wysyłać SMS i wykonywać połączeń ze swojego telefonu? Sprawdź czy ktoś nie podmienił Ci karty SIM

Czy padliście kiedyś ofiarą oszustwa internetowego w jakiejkolwiek postaci?

Źródło: Revolut

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.