Facebook po raz kolejny podsłuchiwał użytkowników

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Facebook po raz kolejny podsłuchiwał użytkowników
{reklama-artykul}
Facebook dołącza do listy firm, które wstrzymały swoje transkrypcje audio ze względu na problemy z użytkownikami. Gigant społecznościowy potwierdził serwisowi Bloomberg, iż wykorzystywał on kontrahentów zewnętrznych do transkrypcji czatów głosowych wykonywanych za pomocą komunikatora Messenger. Wszystko to po to, aby trenować sztuczną inteligencję, która miałaby lepiej interpretować i przetwarzać wybrane wiadomości. Facebook na koniec dodał, iż wszystkie pobrane dane zostały zanonimizowane i pochodziły wyłącznie od osób, które zgodziły się na tego typu proceder.

Podobnie, jak w przypadku asystentów głosowych, w transkrypcjach oferowanych przez gigantów technologicznych istnieje ryzyko, iż same rozmowy mogą zostać podsłuchane przez osoby trzecie. Facebook od dawna borykał się z tego typu zarzutami – głównie w celu kierowania bardziej sprecyzowanych reklam do swoich użytkowników. W ostatnim czasie korporacja otrzymała 5 miliardów kary od amerykańskich urzędników. Według analityków, taka kwota była za mała, aby mieć jakikolwiek wpływ na praktyki amerykańskiego giganta.

Jednocześnie Facebook został 4 dużą marką, która pozwalała pracownikom na słuchanie nagrań audio, które użytkownicy mieli przekazywać jedynie algorytmom sztucznej inteligencji. Pozostałe marki, to między innymi Google, Amazon oraz Apple. Czołówka świata technologicznego. W całej sprawie ciężko o zrównoważenie prywatności i potrzeb stricte technicznych.

facebookszpiegowanie2

Transkrypcja AI wciąż ma wiele do poprawy i ciężko nauczyć algorytmy lepszego przewidywania oraz pracy na informacjach bez dostarczania im odpowiednich próbek.

Facebook nie poinformował czy ma zamiar całkowicie zakończyć swój program transkrypcji – firma może być jednak zmuszona do znalezienia realnej alternatywy dla rozwoju swoich projektów. Obecnie nie pozostaje nic innego, jak tylko obserwować całą sytuację. Można podejrzewać, że wspomniane marki powrócą do swoich praktyk jednak w nieco zmieniony sposób.

Inaczej zaczną sypać się solidne kary.

Źródło: Bloomberg

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.