Żadnego przepisywania tekstu i znajdowania znaków drogowych – reCAPTCHA 3 będzie Cię po prostu… śledzić

Bartek SzcześniakSkomentuj
Żadnego przepisywania tekstu i znajdowania znaków drogowych – reCAPTCHA 3 będzie Cię po prostu… śledzić
{reklama-artykul}Niegdyś zabezpieczenie w formie captcha mogło być naprawdę irytujące. Przepisywanie po raz pięćdziesiąty tekstu będąc pewnym, że za każdym razem to było dokładnie to co odczytaliśmy potrafiło skutecznie zniechęcić do dalszego korzystania ze strony. Potem jednak reCAPTCHA dostała aktualizację.

reCAPTCHA 2 była bardziej przyjazna użytkownikowi. Analizowała jego zachowania i na tej podstawie jedno kliknięcie mogło sprawić, że zostaniemy zdysklasyfikowani jako boty, albo otrzymamy do zaliczenia test polegający na wybraniu obrazków zawierających podane elementy. Tutaj również zdarzało się, że trzeba było wybierać po 15 obrazków ze znakiem drogowym. Swoją drogą uważacie, że metalowy słup jest częścią znaku?

reCAPTCHA2

Wczoraj jednak Google ogłosiło, że reCAPTCHA 3, zaprezentowana w formie bety w maju, jest już gotowa. Ma ona być jeszcze bardziej przyjazna, jeszcze lepiej informować właścicieli stron o użytkownikach, a także zbierać o nas jeszcze więcej informacji.

Nowa wersja captchy wykorzystuje przeprowadzaną w tle adaptacyjną analizę ryzyka. A prościej mówiąc – algorytmy zbierają dane o tym co robimy na stronie i jeśli stwierdzą, że nasze zachowanie jest nienaturalne, zmuszeni będziemy przejść weryfikację dwustopniową, bądź telefonicznie potwierdzić tożsamość.

Jest to zła informacja dla wszelkiej maści maniaków prywatności – nie dość, że Google będzie śledzić wszystko co robicie na stronie, to jeszcze będzie chciało Wasz numer telefonu. W sieci już pojawiają się głosy sprzeciwu. Nie uwzględniają one jednak jednego aspektu – wszelkiej maści firmy i tak śledzą już nasze poczynania w sieci. Robi to nawet dotychczas stosowana reCAPTCHA 2.

Z drugiej strony reCAPTCHA 3 będzie również lepsza dla twórców stron. Będą oni mogli śledzić, w których częściach strony najczęściej występują podejrzane akcje. Mogą również tworzyć osobne akcje dla ludzi i botów zależnie od czynniku ryzyka ustalanego przez algorytmy. Pozwoli to na przykład blokować botom dostęp do formularza rejestracji czy sekcji komentarzy.

Dla webmasterów reCAPTCHA 3 to same plusy – większa kontrola nad ruchem na stronie i łatwiejsze blokowanie dostępu botom zawsze będą z ich strony mile widziane. Użytkownicy natomiast nie będą musieli przy każdym formularzu zaznaczać okienka i czekać aż reCAPTCHA da im dostęp do zawartości – zagwarantuje to znacznie większą wygodę korzystania z sieci. Co prawda stracą oni część prywatności, ale zadajmy sobie pytanie: ile dziś jej nam tak naprawdę pozostało?

Zobacz również: Szef Apple: musimy bardziej dbać o prywatność użytkowników

I na koniec pytanie: Jak myślicie, nowa reCAPTCHA 3 poradzi sobie z tak zaawansowanymi robotami jak ten?

Źródło: Google

Udostępnij

viriacci