Przeglądarka Google Chrome skanuje dysk Waszego komputera

Aleksander PiskorzSkomentuj
Przeglądarka Google Chrome skanuje dysk Waszego komputera
Google bardzo mocno stawia na bezpieczeństwo przeglądarki Chrome. Wczoraj dowiedzieliśmy się, iż program zablokuje skrypty kopiące kryptowaluty oraz wyizoluje każdą otwartą kartę tak, aby chronić naszą prywatność. Najnowsze informacje pokazują także, iż aplikacja od amerykańskiego giganta bezpardonowo… skanuje dysk komputera użytkownika. Dlaczego tak się dzieje?

Google Chrome zainstalowane na sprzęcie z Windowsem skanuje pliki umieszczone na dysku komputera. Według giganta z Mountain View, ta funkcja została stworzona po to, aby uchronić nas przed atakami oraz wirusami w systemie. Od pewnego czasu w przeglądarce faktycznie znajdziecie specjalne narzędzie, które pozwala wyczyścić Chrome’a i pozbyć się złośliwych dodatków lub frustrujących aplikacji.

Do skanowania dysku, Google Chrome wykorzystuje silnik antywirusa ESET i na serwery Amerykanów przesyłane są dane związane z lokalizacją różnych zagrożeń. Na szczęście z tego procederu da się zrezygnować w ustawieniach Chrome’a i co najważniejsze, skanowanie plików odbywa się na prawach użytkownika, a nie administratora systemu.

W dobie ostatnich afer związanych z prywatnością oraz wyciekiem danych nie można się dziwić, że spora liczba użytkowników zareagowała niemalże natychmiast na wiadomość o skanowaniu plików przez przeglądarkę Google’a. Specjaliści tłumaczą jednak, iż ta opcja nie ma wpływu na dane, które posiadamy na dysku i możemy czuć się bezpiecznie. 

Pytanie tylko… na ile można im wszystkim wierzyć?

Google Chrome możecie pobrać z naszej bazy oprogramowania.

Źródło: Twitter

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.