Liczba wirusów na komputery Apple stale rośnie

Aleksander PiskorzSkomentuj
Liczba wirusów na komputery Apple stale rośnie
Kilka lat wstecz w środowisku komputerowym krążył mit, iż na MacBooki lub inne sprzęty z jabłkiem w logo nie ma wirusów. Okazuje się, że to nic bardziej mylnego, a sami cyberprzestępcy coraz chętniej atakują maszyny wyprodukowane przez firmę z Cupertino. Liczba wirusów oraz złośliwego oprogramowania rośnie z roku na rok. Dla przykładu: między 2016, a 2017 rokiem, hakerzy stworzyli około o 270% więcej rozwiązań, które mogłoby pozwolić im wykraść nasze dane czy też pieniądze z rachunku bankowego – wszystko to, jeśli korzystacie nie z Windowsa, a z macOS.

To jeszcze nie koniec złych wiadomości. Od początku 2018 roku, specjaliści wykryli w oprogramowaniu Apple cztery bardzo poważne błędy i wydaje się, że liczba detekcji w kwestiach samego kodu, także będzie rosnąć.

Jak więc zachować bezpieczeństwo? Przede wszystkim należy być świadomym, iż zagrożenie w przypadku korzystania z komputera czeka nie tylko w samym systemie, ale również podczas surfowania w sieci. Często użytkownicy sprzętów od Apple nie zwracają uwagi na dodatkową ochronę, taką jak chociażby skanery złośliwego oprogramowania czy oprogramowanie antywirusowe. Najwyższa pora, aby to zmienić.

Na szczęście Apple wie już o problemach, jest w trakcie ich naprawy oraz traktuje bezpieczeństwo użytkowników w sposób priorytetowy. W tym roku zobaczymy kolejną odsłonę systemu macOS, która ma jeszcze bardziej skupiać się na tym, aby osoby korzystające ze sprzętów z jabłkiem w logo nie padły ofiarą ataku lub kradzieży danych.

Jeśli posiadacie MacBooka lub inny sprzęt z macOS to musicie się pilnować. Nie jest już bowiem tak bezpiecznie, jak kiedyś.

Źródło: Computerworld

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.