Test 8-calowego, atomowego Della Venue 8

m.matuszewskiSkomentuj
Test 8-calowego, atomowego Della Venue 8
Żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia spójrzmy na specyfikację techniczną:

PARAMETRY TECHNICZNE

Procesor Dwurdzeniowy Intel Atom Z2580 2,0 GHz
Pamięć RAM 2 GB (DDR2)
Wbudowana pamięć 16 GB
System operacyjny Android 4.2.2
Ekran dotykowy 8 cali IPS HD (1280 x 800)
Waga 372 g
Wymiary 212 x 130 x 9,5 mm
Kamera 5MP (tył); 2MP (przód)
Wi-Fi 802.11b/g/n
Bluetooth Tak (4.0)
GPS Tak
Grafika Zintegrowana Intel HD Graphics
HDMI Nie

 

Dell Venue 8 - 01

 

WYGLĄD I KONSTRUKCJA

Pierwszym co rzuca się w oczy po otwarciu opakowania jest naprawdę niewielka ilość elementów zestawu. W kartonie znajdziemy ładowarkę, kabel USB, tablet i skróconą instrukcję obsługi. Dell postanowił dać użytkownikom niezbędne minimum i nic więcej. Jeśli chcemy dodatków takich jak słuchawki, rysik czy futerał na nasze urządzenie trzeba je dokupić osobno.

 

Dell Venue 8 - 02

 

O kablach i instrukcji nie ma coś się rozpisywać przejdźmy zatem do gwoździa programy czyli tabletu Venue 8. Jego design jest prosty, ale i elegancki. Bez żadnych udziwnień. Z tyłu urządzenia mamy miękki, przyjemny w dotyku plastik i nieźle prezentujące się, dopasowane logo producenta. Na górnej krawędzi znajduję się przycisk włączania i wyłączania tabletu, wejście na słuchawki oraz wbudowane mikrofon. Dół urządzenia to miejsce zarezerwowane na głośniki, natomiast na bokach sprzętu umiejscowiono przyciski ustawiania głośności i złącze USB (lewa strona) oraz wejście na kartę SD (strona prawa). Z przodu oczywiście ekran, o którym więcej w dalszej części recenzji.

 

Całość prezentuje się naprawdę porządnie. Elementy są dobrze spasowane i wykonane zostały z wysokiej jakości materiałów. Sprzęt nie jest ciężki (waży około 370 gramów) i dobrze leży w dłoniach. Zapewne również z uwagi na swoją grubość, która wynosi raptem 9,5 mm. Praktycznie nie ma się do czego przyczepić. Przyszła, więc pora na pierwsze uruchomienie Venue 8.

 

Dell Venue 8 - 03

 

Dell Venue 8 - 04

 


FUNKCJONALNOŚĆ

Po krótkiej personalizacji sprzętu, wita nas systemem Android 4.2.2 dobrze znanym większości użytkowników smartfonów i innych urządzeń tego typu. Interfejs jest intuicyjny i prosty w obsłudze, a ekran dotykowy Venue 8 bez problemów reaguje na ruchy naszych palców. Rozdzielczość to 1280 x 800 i biorąć pod uwagę cenę tabletu (800 zł) mogłaby być wyższa. 7-calowy Nexus 7 (2013) ma 1920 x 1200 pikseli, a jest tylko nieznacznie droższy. Wyświetlane elementy zachowują ostrość, choć kolory mogłby być lepiej odwzorowane bo wydaje się nieco blade. Ekran wydaje się być najsłabszym elementem urządzenia.

 

Dell Venue 8 - 05

 

Na urządzeniu znajdziemy szereg zainstalowanych już aplikacji jak Google Chrome, Gmail, Movie Studio czy programy spod znaku Play (Sklep Play, Gry Play, Książki Play itd.). Na uwagę zasługuje PocketCloud, które umożliwia nam dostęp do naszych dokumentów, filmów czy muzyki na komputerze stacjonarnym, smartfonie czy innym tablecie. Pamięć sprzętu to 16 gb, jednak do dyspozycji dostajemy około 12 gb wolnego miejsca. Trochę mało, choć oczywiście możemy ją zwiększyć dokupując kartę SD. Z tym, że to kolejny wydatek, z którym trzeba się liczyć.

 

Dell Venue 8 - 06

 

Należy przyznać, że korzystanie z nowego urządzenia firmy Dell jest naprawdę przyjemne. Tablet działa szybko, płynnie i stabilnie. Prędkość otwierania stron jest bardzo dobra i bez kłopotów wyświetla wszystkie elementy serwisów. Do przeglądania internetu polecałbym jednak wspomnianą już przeglądarkę Chrome. Działa lepiej niż również dostępna opcja Internet. Połączenie Wi-fi było stabilne i ani razu nie zdarzyło się, żeby zerwało się z bliżej nieokreślonych powodów. Czyli tu też nie mam prawa narzekać.

Aplikacje użytkowe uruchamiają się równie błyskawicznie co strony, nieco gorzej jest w przypadku gier. Tu tablet potrafi trochę zamulić szczególnie w przypadku bardziej wymagających produkcji jak np. Injustice. Z mniejszymi tytułami, które nie stawiają poprzeczki specjalnie wysoko nie ma problemu. Dell Venue 8 nie jest zbyt ciężki, więc korzystanie z niego zarówno w przypadku przeglądania stron jak i grania nie męczy dłoni.

 

Dell Venue 8 - 07

Wrażenia z korzystania z tabletu to jedno, ale jak wypada w testach? Poniżej możecie zobaczyć wyniki sprzętu w benchmarku AnTuTu.

 

Dell Venue8 - Antutu test 01 Dell Venue8 - Antutu test 02
AnTuTu Benchmark Porównanie na tle konkurencji

 


 

Powiem szczerze, że byłem pozytywnie zaskoczony jakością wyświetlania filmów na ekranie urządzenia. Wcześniej wydawało mi się, że oglądanie wideo na tak małych ekranach to raczej udręka niż przyjemność, ale okazało się, że ogląda się je całkiem nieźle. Do większych monitorów wciąż mu dużo brakuje, ale jeśli chcielibyście zobaczyć jakiś film w podróży np. w pociągu to nadaje się do tego znakomicie. Inna sprawa jeśli nie oglądacie czegoś sami tylko z kimś, albo nawet z kilkoma osobami. Wtedy mogą wystąpić pewne problemy z odpowiednim ustawieniem tabletu by wszyscy dobrze widzieli.

Czasem szwankuje również automatyczne obracanie ekranu. Gdy włączyłem jeden z nagranych przeze mnie filmików za pomocą odtwarzacza VLC, tablet z uporem maniaka zmuszał mnie do oglądania wideo w pozycji, w której to on uznał za stosowną. Kiedy obracałem ekran by obejrzeć inaczej, film także się obracał i tak w kółko. Jednak najprawdopodobniej był to problem playera, bo przy odpaleniu pliku w odtwarzaczu preinstalowanym na tablecie wszystko było już w porządku. Poza tym raz podczas wyświetlania wideo sprzęt się zaciął i trzeba było chwilę odczekać aż znów będzie można z niego korzystać.

 

Dell Venue 8 - 08

 

Jeśli chodzi o dźwięk to również nie można zbytnio się do niego przyczepić. Inna sprawa, że trzeba na niego uważać bo grając często sam go zagłuszałem blokując ręką wyjście głośnika. Jego lokalizacja jest odrobinę niefortunna. Przydałoby się zmienić ją na któryś z boków urządzenia, albo jak w niektórych modelach tabletów dołożyć drugi głośnik.

 

Dell Venue 8 - 09

 

Zdaniem producenta „tylna kamera o rozdzielczości 5MP pozwala robić znakomite zdjęcia”. Jak można się domyślić, trochę w tym marketingowego przechwalstwa. Fotografie nie są złe, jak sami możecie się przekonać oglądając zdjęcia zamieszczone poniżej, ale do znakomitych jeszcze im daleko. To samo tyczy się filmu nagranego za pomocą tabletu. O przedniej kamerze pisze natomiast, że przy „rozdzielczości 2 mln pikseli umożliwia rozmawianie na czacie wideo” i chyba głównie do tego się nadaje.

Dell Venue 8 - zdjęcie testowe 01

Dell Venue 8 - zdjęcie testowe 02

Dell Venue 8 - zdjęcie testowe 03

 


 

Jak długo możemy korzystać z Venue 8? Oglądając bez przerwy filmy bateria starcza na około 5,5 godziny. Trochę mniej bo około 5 godzin w przypadku ciągłego grania. Natomiast jeśli chodzi o zwykłe przeglądanie internetu, sprawdzanie poczty itp. to możemy liczyć na ponad 8,5 godziny pracy bez przerwy. Nie są to rewelacyjne wyniki. A dodatkowo może irytować czas potrzebny do pełnego naładowanie sprzętu. Ten wynosi około 4,5 godziny bez używania w tym czasie urządzenia.

 

Sprawdziliśmy również przesyłanie danych z komputera na tablet za pomocą kabla USB. Plik ważący 550 mb kopiuje się w 30 sekund.

 

Dell Venue 8 - 10

 

PODSUMOWANIE

Nowy produkt firmy Dell to niezły kawał elektroniki. Jest porządnie wykonany, a działa płynnie i stabilnie. Jego główne wady to dość niska rozdzielczość ekranu, sporadyczne zmulenia i przycięcia oraz czas działania i ładowania baterii. Nie zmienia to jednak faktu, że naprawdę przyjemnie się z niego korzysta i jeśli potrzebujecie czegoś do przeglądania internetu, sprawdzania poczty, oglądania filmików na Youtube i gier to możliwe, że jest to tablet dla was. Sam bym go w takiej cenie nie kupił, ale przy jakiejś promocji, kto wie?

Tablet dostarczył sklep X-KOM.pl, tam też znajdziecie testowane urządzenie w przystępnej cenie.

 

Zalety Wady
Prosty elegancki wygląd       Niska rozdzielczość
Porządne wykonanie       Blade kolory      
Szybkość i płynność działania       Długi czas ładowania baterii      
Wydajność      
Wybór Redakcji Instalki.pl - Dobry Produkt
Produkt otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.

Udostępnij

m.matuszewski