Tak wygląda elektroniczna skóra z opcją powiadomień

Aleksander PiskorzSkomentuj
Tak wygląda elektroniczna skóra z opcją powiadomień
Technologia i nauka nie przestają zadziwiać. W Uniwersytecie w Tokio naukowcom udało się stworzyć specjalną, elektroniczną skórę, która jest w stanie nie tylko wyświetlać powiadomienia na swojej powierzchni, ale również informować użytkownika o stanie jego zdrowia. Analitycy szacują, że wspomniane wyżej rozwiązanie może trafić do szerszego użycia i to szybciej niż się tego spodziewaliśmy.

Elektroniczna skóra opiera się o specjalną konstrukcję stworzoną z połączenia elektrod, diod micro LED oraz kabli – dzięki temu może ona bez problemu wyświetlać wybrane informacje. Co najlepsze, miniaturowe czujniki umieszczone na elektronicznej skórze są w stanie także zintegrować się ze smartfonem i przesyłać do niego dane. Jaki jest więc haczyk? Niestety związany jest on z trwałością całego materiału. Naukowcy zauważyli, iż elektroniczna skóra nadaje się do użytku przez zaledwie tydzień.

Wspomniany pomysł to dopiero zalążek tego nad czym pracuje się w laboratoriach całego świata. Jak duże szanse powodzenia ma więc elektroniczna skóra? Tego niestety nie wiadomo. Włodarze Uniwersytetu w Tokio szacują, iż to rozwiązanie może zostać skomercjalizowane nie dalej niż za trzy lata.

Pożyjemy, zobaczymy.

Źródło: Eurekalert

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.