Piękna sprawa – w Afganistanie ruszyła digitalizacja filmów uratowanych przed Talibami

acyganekSkomentuj
Piękna sprawa – w Afganistanie ruszyła digitalizacja filmów uratowanych przed Talibami
{reklama-artykul}
Talibowie dali się poznać jako jedna z najbardziej bezwzględnych i brutalnych grup etnicznych na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza na terenach Afganistanu, przynajmniej do czas inwazji Stanów Zjednoczonych na ten kraj. I choć starali się oni zniszczyć wszystko, co stanie na ich drodze, znaleźli się śmiałkowie, którzy często ryzykowali życie, by zachować ówczesne dzieła dla potomnych.

To zasługa grupki Afganów, którzy podczas inwazji Talibów zadbali o to, by taśmy filmowe zostały odpowiednio ukryte – w tym celu grzebano je w ziemi w specjalnych skrzynkach oraz chowano w beczkach. Talibowie mieli bowiem zwyczaj palenia wszystkich taśm, jednocześnie pozbawiając ten kraj wielu cennych filmów dokumentalnych i zapisków z historii, nawet od lat 20-tych XX wieku.

Talibs

Teraz rozpoczął się proces cyfryzacji tych materiałów – to nawet 7000 filmów o łącznej długości 100 tysięcy godzin. Jak twierdzą osoby odpowiedzialne za ten proces, przetwarzanie jednego filmu na ścieżkę cyfrową zajmuje nawet cztery dni, co jest związane chociażby z koniecznością naprawy taśm czy obejrzenia i skatalogowania każdego dzieła.

To wielka sprawa, zważywszy na fakt, że kultura Bliskiego Wschodu regularnie boryka się z agresją grup bojowników, którzy często zostawiają za sobą zgliszcza – wystarczy podać chociażby przykład ISIS, które przemieniło piękną Palmirę w teatr brutalnych zachowań. Oby więcej tego typu inicjatyw, które pomogą w utrzymaniu narodowej tożsamości.

źródło: engadget

Udostępnij

acyganek