Niecodzienna wycieczka rozpocznie się w Cape Canaveral, dokładnie w tym samym miejscu, z którego kilkadziesiąt lat temu startowały misje Apollo.
Podróż będzie trwać około tygodnia. W tym czasie dwójka pasażerów okrąży Księżyc, poleci nieco dalej w przestrzeń kosmiczną, a następnie powróci na Ziemię. Turyści przemierzą nawet 650 tys. kilometrów.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, misja wystartuje w drugim kwartale przyszłego roku. Użyty zostanie statek kosmiczny Crew Dragon, który zostanie wyniesiony w przestrzeń przez rakietę Falcon Heavy.
Osoby, które wyraziły chęć uczestnictwa w takiej podróży, pozostają anonimowe. Wiemy jedynie, że już w tym roku rozpoczną się pierwsze przygotowania i ćwiczenia fizyczne. Są to prywatne osoby, niezwiązane z NASA.
Elon Musk nie zdradził dokładnych kosztów takiej wycieczki. Przyznał jednak, że są podobne lub nieco większe, jak załogowy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Warto dodać, że NASA za jedno miejsce w rosyjskim Sojuzie płaci około 80 mln dolarów.
Szef SpaceX nie wyklucza organizowania regularnych wycieczek na Księżyc, wysyłając jeden lub dwa statki kosmiczne rocznie. Jak przyznaje, mogłoby to wygenerować nawet 20% rocznych przychodów firmy.
Źródło: SpaceX