Użytkownik „jono” z serwisu Wykop opublikował interesujące zdjęcie, przedstawiające system skanowania twarzy w sklepach sieci Żabka. Rozwiązanie analizuje płeć oraz wiek kupującego.
„Kamera ukryta jest przy skanerze kodów kreskowych” – tłumaczy „jono”. „Podajesz kartę płatniczą i już twój profil z danymi osobowymi jest założony” – kontynuuje zaniepokojony.
Przedstawiciele Żabki na swoim Facebooku rzeczywiście potwierdzają istnienie takiego systemu. Jest on obecnie testowany w wybranych sklepach na terenie całej Polski.
Sieć wyjaśnia jednak, że wspomniany system nie zapisuje obrazu ani nie zbiera danych na temat konkretnych użytkowników. Nie pozyskuje też informacji z innych źródeł – np. terminala płatniczego.
Po co zatem w ogóle powstał? Żabka wyjaśnia, że służy wyłącznie do celów statystycznych. Dzięki określeniu płci i przybliżonego wieku sklep może się dowiedzieć, jakie grupy klientów robią zakupy o określonej porze dnia i przygotować dla nich lepszą ofertę.
„Takie systemy są wykorzystywane od wielu lat i stanowią zautomatyzowaną alternatywę dla podobnych badań realizowanych przez osoby reprezentujące firmy badawcze” – czytamy na profilu Żabki. „Tym samym, nie ma mowy o naruszaniu czyichkolwiek praw w zakresie ochrony danych osobowych, a udokumentowany na zdjęciu system działa w pełnej zgodzie z obowiązującymi normami w tym zakresie” – zapewniają przedstawiciele sieci.
Źródło: Wykop / Foto: Wojciech Sarnowski, Wikimedia Commons