Drony Google będą dostarczać… burrito

Andrzej SitekSkomentuj
Drony Google będą dostarczać… burrito
{reklama-artykul}
Google zawiązało współpracę z Chipotle Mexican Grill, popularną w Stanach Zjednoczonych siecią fast foodów. Wszystko po to, aby studenci Politechniki i Uniwersytetu Stanowego Wirginii w Blacksburgu mogli skorzystać z opcji powietrznej przesyłki.

Oczywiście w tym programie, który potrwa kilka tygodni, chodzi o coś więcej niż pełne brzuchy żaków. Google ma zamiar przetestować swój Project Wing, czyli system dostaw za pomocą dronów.

Mimo że eksperyment jest ograniczony czasowo, ma duże znaczenie dla transportu z użyciem quadrocopterów, ponieważ uzyskał aprobatę Federalnego Zarządu Lotnictwa (Federal Aviation Administration). Zespół pracujący nad Project Wing chce przy okazji usługi dla studentów, przetestować dokładność swoich systemów nawigacyjnych.

chipotle 01Studenci już się cieszą. Foto: www.denverpost.com

Pozostałe zagadnienia, które będą przy okazji badanie, to próba odpowiedzi na pytania: jak dobrze opakowanie chroni jedzenie, m.in. przed utratą ciepła oraz obserwacja i analiza odbioru latających dostawców przez ludzi. Chodzi nie tylko o fenomen fruwającego burrito, ale choćby kwestie hałasu, czyli warkotu rotorów miniaturowych statków powietrznych.

Aby skrócić czas dostawy, food truck sieci Chipotle znajdzie się w bezpośrednim sąsiedztwie kampusu, chociaż nie oznacza to, że sprawa będzie zupełnie prosta. Warto dodać, że na Virginia Tech studiuje ponad 30 tysięcy studentów, a teren kampusu jest większy niż niejedno przeciętne miasteczko w Polsce.

System dostawy ma być maksymalnie uproszczony, autonomiczny, chociaż operator w każdej chwili będzie mógł wkroczyć do akcji. Drony nie wylądują, ale będą unosić się nad głowami głodnych klientów. Jedzenie zjedzie w dół na wyciągarce.

Prezydent Virginia Tech – Timothy Sand – powiedział, że sprawa tylko z pozoru jest łatwa i oczywista. Władze uczelni oraz Google muszą wypracować wspólne stanowisko i dopracować takie kwestie jak bezpieczeństwo systemu i procedury w trakcie awarii, konieczne jest również zaangażowanie lokalnej policji.

Dane uzyskane z beta testów zostaną przekazane do FAA, co umożliwi jednostce rządowej opracowanie i przyjecie nowych zasad oraz regulacji dotyczących dostaw za pomocą dronów.

Źródło: techspot

Udostępnij

Andrzej Sitek