{reklama-artykul}
Airbus zapowiedział plany stworzenia autonomicznych, latających taksówek, które miałyby przewozić pasażerów w dużych aglomeracjach. Pierwsze testy mogą się rozpocząć już na początku przyszłego roku.
Latająca taksówka z filmu „Piąty Element”
Co ciekawe, pasażer nie będzie musiał czekać na bagaże. Te zostaną mu dostarczone innym dronem. Nad bezpieczeństwem lotu będą czuwać specjaliści, zapobiegając ewentualnemu przejęciu kontroli nad pojazdem przez hakerów.
Airbus zapowiedział plany stworzenia autonomicznych, latających taksówek, które miałyby przewozić pasażerów w dużych aglomeracjach. Pierwsze testy mogą się rozpocząć już na początku przyszłego roku.
Pojazdy latające mają być w rzeczywistości dużymi dronami, napędzanymi przez energię elektryczną. Koszt przelotu w wybrane miejsce będzie podobny, jak w przypadku zwykłej taksówki. Wszystko dzięki możliwości współdzielenia lotu z kilkoma pasażerami.
Airbus podaje sposób funkcjonowania taksówki. Użytkownik zamawia ją np. na lotnisku, podchodząc do wyznaczonego miejsca. Następnie jest transportowany do wybranego lądowiska, oszczędzając tym samym cenny czas.
Latająca taksówka z filmu „Piąty Element”Co ciekawe, pasażer nie będzie musiał czekać na bagaże. Te zostaną mu dostarczone innym dronem. Nad bezpieczeństwem lotu będą czuwać specjaliści, zapobiegając ewentualnemu przejęciu kontroli nad pojazdem przez hakerów.
Początkowo taksówki będą obsługiwane przez ludzkich pilotów. Wraz z rozwojem technologii i określeniem odpowiednich regulacji, będą oni stopniowo zastępowani przez sztuczną inteligencję.
Źródło: Engadget