Rewolucja w systemie Windows już jesienią. Czym są Karty aplikacji i czy jest na co czekać?

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Rewolucja w  systemie Windows już jesienią. Czym są Karty aplikacji i czy jest na co czekać?
{reklama-artykul} Windows 10 z każdą aktualizacją zyskuje przynajmniej jedną dużą funkcję, którą Microsoft mocno promuje. W Fall Creators Update były to między innymi Pliki na żądanie i wprowadzenie pierwszych implementacji Fluent Design. Lecz szczerze mówiąc, nie na to wszyscy czekają od wielu już miesięcy, odkąd Microsoft zapowiedział nowe rewolucyjne funkcje po raz pierwszy. Chodzi oczywiście o Timeline (Historia działań) i Windows Sets (Karty), które mają całkowicie zmienić sposób, w jaki korzystamy z systemu. Sposób, który jest z nami już od ponad trzech dekad. Inspirację gigant czerpał z miejsca, gdzie większość użytkowników komputerów spędza dziś najwięcej czasu – z przeglądarki internetowej.

Timeline już jest i szału nie robi

Microsoft postanowił podzielić udostępnianie tych funkcji na dwa etapy. Pierwszy mamy już za nami, a w jego wyniku, wraz z April 2018 Update, do Windows 10 trafiła Historia działań – Timeline.

Jest to rozbudowana wersja obecnego już widoku zadań, która ma nam dać dużo większą kontrolę nad tym, nad czym pracujemy i ułatwić przenoszenie pracy między różnymi urządzeniami. Jest to swoista linia czasu, która umożliwia wgląd w to, co robimy i robiliśmy w przeszłości, na każdym z naszych urządzeń. Jednak sam Timeline nie jest aż tak drastyczną zmianą, na którą możemy nawet nie zwrócić uwagi. No i niestety nie imponuje pod względem funkcjonalności, co może się zmienić, jeśli deweloperzy zaczną uwzględniać tę funkcję, przy projektowaniu swoich aplikacji.

Windows Sets Instalki 2

Jedno okno, by wszystkimi rządzić

Zupełnie inaczej jest z Kartami, które są obecnie testowane w programie Insider w kompilacji testowej Redstone 5, a do stabilnej wersji Windows 10 trafią już jesienią.

Tutaj zmiana będzie dużo bardziej widoczna. Microsoft wprowadzi system Kart, podobny do tego, który zawiera obecnie każda przeglądarka internetowa. Sets umożliwia uruchamianie kilku aplikacji w jednym oknie, w osobnych kartach. Dokładnie tak, jak to ma miejsce w przypadku stron w przeglądarce.

Brzmi naprawdę ciekawie i naprawdę może mieć praktyczna wartość. Niestety jak to z reguły bywa z usługami Microsoftu, kieruje się on bardzo ambitnymi ideami, których niestety czasem nie potrafi skutecznie wprowadzić w życie.

Obawiam się, że podobnie może być w przypadku Sets. Na chwilę obecną, a mamy już czerwiec i do premiery Redstone 5 zostało zaledwie kilka miesięcy, funkcja ta jest delikatnie rzecz biorąc wybrakowana. Obsługuje ją na razie garstka systemowych aplikacji, a same Karty działają niestabilnie. Oczywiście nie ma co wyrokować jedynie na podstawie wrażeń z testowej wersji.

Windows Sets Instalki

Czy to się uda?

Program Insider istnieje właśnie po to, by wszystkie nowe funkcje maksymalnie dopracować i usunąć wszystkie błędy. Lecz doświadczenie nauczyło mnie, że nawet finalne, stabilne funkcje nie zawsze działają poprawnie, a ich rzeczywista przydatność mija się z początkowymi założeniami.

Podobnie może być niestety z Kartami w Windows 10. Będą one od początku ograniczone i sytuacja ta może się nie zmienić przez dłuższy czas, jeśli w ogóle. Przykładowo, aplikacje pakietu Office, które widzimy na udostępnionym przez Microsoft filmiku pokazowym, na chwilę obecną działają z Kartami jedynie, gdy bierzemy udział w programie testowym pakietu Office Insider.

Windows Sets Instalki 1

Wszystko w rękach twórców oprogramowania

Wszystko rozbija się o deweloperów, którzy będą musieli przystosować swoje aplikacje do obsługi kart. Przykładem niech będą karty przeglądarki – raczej pewne jest, że możemy zapomnieć o wsparciu dla Chrome, Firefox czy Opery. Choć tutaj odpowiedzialność leży po stronie Microsoftu, który z pewnością będzie chciał tę funkcję pozostawić na wyłączność Edge. Karty aplikacji nie będą przydatne, jeśli nie będzie aplikacji, które będziemy mogli za ich pomocą używać. A taki scenariusz jest niestety bardzo prawdopodobny.

Tak czy inaczej – jak już wspomniano wielokrotnie, Sets to najbardziej rewolucyjna zmiana w systemie Windows 10 od wielu lat i warto na nią czekać. Jednak można, czerpiąc naukę z historii, mieć obawy o poprawą implantację i funkcjonalność. Chociaż kto wie – może Microsoft tym razem nie zawiedzie.

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.