Uważajcie na nowe sterowniki do kart graficznych NVIDII!

Czasem zdarza się, że najwięksi producenci mimo czasu poświęconego na oprogramowanie, nie dopracują go do końca. Tak właśnie stało się z najnowszymi sterownikami od NVIDII, które zostały oznaczone, jako GeForce 397.31 WHQL. Co prawda problematyczna sytuacja dotyczy niedużej grupy osób, ale warto na nią uważać.

Po instalacji wspomnianych sterowników, niektóre karty (konkretniej model GeForce GTX 1060) takich producentów, jak PNY, Palit, Gainward czy Zotac przestają działać i wyrzucają błąd Code 43 – chwilę później komponent nie reaguje na polecenia oraz po prostu wstrzymuje swoje działanie. Po ponownym uruchomieniu komputera specjalne okno dialogowe zachęca do ponownej instalacji sterowników, jednak i to rozwiązanie nie daje żadnego efektu.

To jeszcze nie koniec problemów. Nawet jeśli karta będzie działała poprawnie, to mogą pojawić się kłopoty z rozdzielczością. Niektóre osoby raportują, iż nie są w stanie wybrać większej rozdzielczości ekranu niż 800 x 640 pikseli – to prawdziwe cofnięcie się do komputerowej prehistorii. Wyłączenie karty w celu skorzystania ze zintegrowanej grafiki powoduje zawieszenie się Windowsa. I tak źle i tak niedobrze.

NVIDIA na szczęście wie już o problemie i przygląda się całej sprawie. Nie wiadomo niestety, co dokładnie powoduje wyżej opisane problemy po instalacji nowych sterowników. Jeśli chcecie więc zainstalować nowe sterowniki do swojej karty, to lepiej się wstrzymać.

Na przestrzeni najbliższych godzin lub dni powinna pojawić się stosowna poprawka, która pozwoli na bezpieczną aktualizację.

Źródło: Hexus