Urzędy w Monachium porzucą Linuksa. Miasto powraca do Windowsa

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Urzędy w Monachium porzucą Linuksa. Miasto powraca do Windowsa
Urzędy w Monachium od 14 lat polegają na wolnym oprogramowaniu. Na komputerach zainstalowana jest specjalna dystrybucja Linuksa, a pracownicy korzystają z pakietu biurowego LibreOffice. Niedługo ma się to jednak zmienić.

Aż 29 tys. komputerów zlokalizowanych w ponad 6 tys. biur i urzędów w Monachium działa pod kontrolą LiMuxa, specjalnej dystrybucji Linuxa. Dzięki temu miastu od 2004 roku udało się zaoszczędzić aż 10 mln euro na kosztach licencji.

W najbliższym czasie planowana jest jednak przesiadka na Windows 10. Wszystkie komputery otrzymają nowy system do 2023 roku, choć migracja rozpocznie się trzy lata wcześniej. Całe przedsięwzięcie będzie kosztować niemal 50 mln euro.

Windows lepszy od Linuksa

Dlaczego władze miasta po tylu latach w końcu zdecydowały się powrócić do produktów Microsoftu? Burmistrz Monachium wyjaśnia, że to głos ponad 6 tys. jego współpracowników, którzy narzekają na pracę na Linuksie.

Od wielu lat pojawiały się głosy mówiące o kiepskiej wydajności systemu. Ponadto część komputerów działała na Windowsie, a przenoszenie dokumentów pomiędzy tymi platformami nie należało do najłatwiejszych.

Miasto planuje również porzucenie darmowego LibreOffice na rzecz Microsoft Office. W tym przypadku sprawa jest jednak nieco bardziej skomplikowana, bowiem należy przenieść wszystkie stworzone dotychczas szablony i makra.

Źródło: Softpedia

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.