Aplikacja Map od Google w przeciągu ostatnich miesięcy doczekała się sporych zmian i wygląda na to, że to jeszcze nie koniec nowości. Sundar Pichai, czyli dyrektor generalny amerykańskiego giganta szuka kolejnych możliwości na zarabianie pieniędzy. W przyszłości w Mapach mogą więc pojawić się reklamy. Niestety nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie miałyby one działać.
Tego typu informacja pojawiła się podczas rozmowy Pichaia z redakcją Wall Street Journal. Szef Google powiedział, iż Google zbiera sporo danych na temat aktywności użytkowników oraz ich preferencji dotyczących chociażby odwiedzanych restauracji. To całkiem spora bazą, którą Google może wykorzystać jako kartę przetargową w rozmowach o współpracę z innymi firmami.
Tak jak wspomniałem, nie wiadomo kiedy nowa funkcja pojawi się w aplikacji. Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż nie będzie ona zbytnio przeszkadzała w codziennym lub spontanicznym korzystaniu z usługi.
Źródło: Wall Street Journal