Komunikator Google Allo nie jest tak popularny, jak się spodziewano

Aleksander PiskorzSkomentuj
Komunikator Google Allo nie jest tak popularny, jak się spodziewano
Komunikator Google Allo został pierwotnie zapowiedziany podczas konferencji Google I/O 2016, która odbyła się w maju zeszłego roku. Na pierwszy rzut oka program nie wyróżniał się niczym na tle konkurencji, jednak miał wygrać z rywalami za pomocą wbudowanego asystenta. Okazuje się, że jest zgoła inaczej.

Google Allo chwilę po premierze odniosło spory sukces i znalazło się na liście najczęściej pobieranych aplikacji ze Sklepu Play. Minęło kilka miesięcy i okazuje się, że w grudniu zeszłego roku, aplikacja Google znalazła się w zestawieniu 200 najlepszych programów. W styczniu, Google Allo wypadło poza listę, przegrywając z aż 500 (!) propozycjami innych twórców.

Tak duży spadek Google może zawdzięczać tylko i wyłącznie chęci rozdrabniania swoich usług. Nie wiadomo dlaczego amerykańska marka zrezygnowała z komunikatora Hangouts i chciała stworzyć zupełnie nową aplikację, nieco na siłę. Tak naprawdę Google Allo nie wyróżnia się niczym i wygląda jak klon WhatsAppa czy Telegrama.

Nie wiadomo, jak dalej będzie kształtował się los wspomnianego komunikatora. Wygląda jednak na to, ze zainteresowanie nim będzie jeszcze bardziej spadać na przestrzeni następnych miesięcy.

Źródło: Android Police

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.