Plany firmy zdradził jeden z pracowników – Joe Ludwig, podczas konferencji dla deweloperów. Przyznał, że Valve aktywnie pracuje nad wsparciem kolejnych systemów operacyjnych.
Ludwig wskazuje, że pomysł narodził się w trakcie analizowania opinii samych użytkowników, jak również deweloperów. Byli oni zgodni, że platforma SteamVR powinna trafić na kolejne systemy, zwiększając tym samym swój zasięg.
Valve nie ustaliło jeszcze dokładnej daty premiery wersji beta SteamVR dla Linuksa i macOS. Wiemy jedynie, że ma ona się pojawić na początku przyszłego roku, czyli za kilka miesięcy.
Ludwig nadmienił także, że jego firma nie zamyka się na innowacje, a VR musi z nich mocno czerpać. Dostępność platformy na nowych systemach z pewnością się do tego przyczyni.
Źródło: Neowin