Ostatnie informacje Microsoftu odnośnie liczby instalacji Windows 10 pochodzą z 29 czerwca. Wtedy przekazano, że Dziesiątka zagościła już na 350 mln urządzeń.
Łatwo zatem policzyć, że do 26 września każdego dnia przybywało około 568 tys. nowych sprzętów napędzanych przez Windows 10. Pomimo imponującego wyniku jest to zdecydowany spadek formy.
Dzienna liczba nowych instalacji od początku premiery Windows 10 jeszcze nigdy nie była tak niska. Ma to oczywiście związek z faktem, że od końca lipca system nie jest już darmowy i należy za niego zapłacić. Powoli może się również kończyć pula użytkowników, którzy są zainteresowani przesiadką.
Do miliarda, który niegdyś założył sobie Microsoft, wciąż sporo brakuje. Początkowo gigant z Redmond chciał osiągnąć tę liczbę instalacji do 2018 roku. Jakiś czas temu plany jednak zweryfikowano.
Źródło: Neowin