Aplikacje tygodnia #20: niezawodna pogodynka, kolorowe rozmowy, fotograficzne dzieła sztuki, wygodniejsza nawigacja i własne emotki

Lech OkonSkomentuj
Aplikacje tygodnia #20: niezawodna pogodynka, kolorowe rozmowy, fotograficzne dzieła sztuki, wygodniejsza nawigacja i własne emotki
Witajcie w dwudziestej odsłonie zestawienia najciekawszych aplikacji ostatniego tygodnia. Co tydzień prezentujemy najgorętsze nowości, a także starsze, warte uwagi aplikacje, które mogliście przegapić w sklepie Google’a. Zapraszamy do lektury, komentowania i pobierania.

Colorcall – kolorowe rozmowy

Cena: 0 zł / Rozmiar: 3,4 MB / Android: 4.1 lub nowszy

Colorcall

Aplikacja Colorcall to przydatne narzędzie stworzone przez Orange Polska, ułatwiające rozpoznawanie osób, które do nas dzwonią czy wysyłają wiadomości SMS. Prosta aplikacja umożliwia dobranie migających kolorów do poszczególnych kontaktów, przypisanie im indywidualnych alarmów wibracyjnych (w tym tworzenie nowych) czy nawet błyskanie lampą z tyłu telefonu przy nadchodzącym połączeniu.

Możemy więc już w kieszeni rozpoznać dzwoniącą osobę na podstawie wibracji, ustalić tożsamość ulubionych kontaktów na podstawie koloru tła nadchodzącego połączenia czy z daleka zauważyć połączenie na wyciszonym telefonie dzięki błyskającej lampie aparatu.

Twórcy aplikacji kierują ją zarówno do osób z niepełnosprawnością słuchową i/lub wzrokową jak i do tych, którzy preferują dyskretny i oryginalny sposób powiadamiania.

Colorcall 


Prisma – zmień swoje zdjęcia w dzieła sztuki

Cena: 0 zł / Rozmiar: 7,2 MB / Android: 4.1 lub nowszy

Prisma

Jeśli szukać jakiegoś przełomu w temacie mobilnej obróbki zdjęć, to po wielkim szale na Instagram teraz przyszła epoka Prismy. Aplikacja dostępna była początkowo wyłącznie na urządzenia z iOS-em, po kilku miesiącach trafiła wreszcie na Androida, a Microsoft walczy by pojawiła się też pod Windowsem 10 Mobile.

O co tyle szumu? Prisma to banalny w obsłudze program, którego działanie w zasadzie opiera się na wyborze zdjęcia i stylu malarstwa. Nasze zdjęcie trafia na rosyjskie serwery, gdzie specjalna sieć neuronowa przetwarza je w dzieło sztuki. Stopień nasilenia efektu możemy swobodnie regulować, a finalne pliki przesłać do swojej ulubionej sieci społecznościowej.

Chociaż początkowo dodatkowy szum wokół aplikacji wywołały rozmaite klauzule prawne, to na dobrą sprawę nie są one poważniejsze od tych na Facebooku czy Instagramie. Producent aplikacji niedawno dołożył kolejne warianty filtrów, a do tego zapowiedział możliwość edytowania w ten sposób filmów.

Prisma


Bitmoji – gdy standardowe emotki to za mało

Cena: 0 zł / Rozmiar: 25 MB / Android: 4.1 lub nowszy

Bitmoji

Bitmoji, patrząc przynajmniej na zrzuty ekranu, to aplikacja skierowana przede wszystkim do płci pięknej. Niewielki program pozwala na tworzenie własnych emotek w oparciu o spersonalizowany awatar.

Za pomocą rozbudowanego kreatora stworzyć możemy rysunkową, ekspresyjną wersję siebie, dobierając nieskończoną liczbę detali, od kości policzkowych, przez kolor brwi, sylwetkę po wreszcie ubiór. Gdy już uporamy się z produkcją awatara, do naszej dyspozycji jest przepotężna biblioteka gotowych scenek sytuacyjnych okraszonych napisami, które za jednym dotknięciem zmieniają się w emotkę.

Aplikacja wymaga zarejestrowania się z podaniem e-maila lub za pomocą Snapchata. Szczególnie użytkownicy tego ostatniego z pewnością skorzystają z potencjału aplikacji.

Bitmoji


Meteo ICM – najlepsza prognoza pogody na rynku

Cena: 0 zł / Rozmiar: 1,4 MB / Android: 1.6 lub nowszy

Meteo ICM

Z meteogramów ICM-u korzystam od lat. Najpierw wyłącznie w przeglądarce na komputerze i telefonie, a od pewnego czasu w o wiele wygodniejszej aplikacji mobilnej. Dane do aplikacji dostarcza ICM Uniwersytet Warszawski, wraz z bardzo dokładną prognozą pogody dla 2359 miejscowości.

Zgodnie z wytycznymi ICM-u, Szymon Dyja, autor aplikacji, nie stosuje w niej żadnych reklam. Względem strony internetowej uproszczono wyszukiwanie miejscowości, łatwo schowamy czy pokażemy legendę wykresów czy przełączymy się pomiędzy modelami prognoz UM 60/72h i COAMPS 84h. Aplikacja pamięta też ostatnio wyszukiwane miejscowości, co pozwala na ominięcie żmudnego formularza wersji WWW.

Pomijając jednak wszelkie te niuanse w interfejsie, to jeśli jakaś prognoza pogody ma się sprawdzić, to właśnie ta ICM-u. Warto więc poświęcić kilka chwil na zapoznanie się z legendą, by potem nie być rozczarowanym błędnymi prognozami z innych aplikacji.

Meteo ICM 


Mapy Google – coraz poważniejszy konkurent dla płatnych nawigacji

Cena: 0 zł / Rozmiar: zależy od urządzenia / Android: zależy od urządzenia

Mapy Google

Po ostatniej aktualizacji, Mapy Google’a dorobiły się dwóch bardzo interesujących funkcji, które mogą sprawić, że przestaniesz płacić za Automapę czy inne płatne pakiety nawigacyjne.

Pierwszą z nich jest możliwość zapisu kompletnych map z wybranego obszaru na karcie pamięci telefonu. Wcześniej zapis możliwy był tylko do drogocennej pamięci wewnętrznej, którą przecież tak łatwo jest zapchać w tańszych telefonach. Teraz podczas zapisu mapy zostaniemy zapytani o odpowiednie dla niej miejsce.

Druga z funkcji to tryb Wi-Fi only. Wcześniej, nawet jeśli mapy były zapisane do pamięci urządzenia, telefon i tak synchronizował się z serwerami Google’a. Teraz możemy ograniczyć to działanie tylko do znanych nam hotspotów. Nie dość, że ograniczy to opłaty przy podróżach zagranicznych, to dodatkowo obniży zużycie energii na trasach. Owszem, można było do tej pory po prostu wyłączyć transmisję danych w telefonie, ale w nowej wersji korzystanie z Map Google’a nie musi oznaczać braku dostępu do Internetu dla innych aplikacji.

Mapy Google

To już wszystkie nasze cotygodniowe propozycje. Jeżeli znasz nowości, o których powinniśmy napisać – koniecznie daj znać w komentarzu!

 

Udostępnij

Lech Okon