Microsoft chce stworzyć specjalne narzędzie, które umożliwi łatwą konwersję rozszerzeń napisanych z myślą o Google Chrome. Dzięki temu biblioteka dostępnych wtyczek dla Edge w miarę szybko zapełniłaby się ulubionymi dodatkami.
Obecnie nie wiadomo, kiedy dokładnie takie narzędzie zostanie wydane. Jeden z pracowników Microsoftu – Jacob Rossi – przyznał na swoim Twitterze, że jego ekipa pracuje nad takim rozwiązaniem.
Wyjaśnia jednak, że obecnie narzędzie nie jest jeszcze w 100% ukończone i nie wszystkie API są wspierane.
Oficjalne wsparcie dla rozszerzeń w Microsoft Edge powinno ukazać się wraz z dużą aktualizacją dla Windows 10 o nazwie Redstone. Być może wtedy przeglądarka zyska nowych użytkowników.
Źródło: Ubergizmo