Aplikacja Dokumenty otrzymała długo oczekiwaną autokorektę w czasie rzeczywistym – również w języku polskim – jednak wciąż jej możliwości są ograniczone. Automatyczne sprawdzanie pisowni dotyczy wyłącznie ortografii – nie uwzględniono poprawy błędów interpunkcyjnych. Prezentacje doczekały się z kolei grupowania obiektów, natomiast Arkusze pozwalają teraz na ukrywanie wybranych kolumn lub wierszy.
Nowości dotyczą ponadto nowego sposobu odczytywania zapisanych tekstów w Dokumentach – zawarto obsługę dla syntezatorów mowy w stylu TalkBack na Androida czy VoiceOver na iOS. Użytkownicy systemu iOS mogą również skorzystać z zabezpieczenia dokumentów przy użyciu odcisków palców – dodano wsparcie Touch ID. Co sądzicie o nowych zmianach wprowadzonych przez Google?
Źródło: Google Docs Blog