Od teraz podczas dokonywania transakcji użytkownik będzie musiał przepisać specjalny kod wyświetlony na ekranie. Dzięki temu system rozpozna, czy transakcję dokonuje człowiek, czy też maszyna. Ta druga zwyczajowo nie poradzi sobie z trudnym do rozpoznania ciągiem znaków. Dość powiedzieć, że także człowiek ma z tym problemy.
Zabezpieczenie CAPTCHA z pewnością nie zostanie ciepło przywitane przez użytkowników. Valve podkreśla jednak, że jest to konieczny krok w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. W ostatnim czasie zaczęły się pojawiać wirusy, które wykradały cenne przedmioty z gier nieświadomym użytkownikom.
Źródło: Ubergizmo