Właściciele XBMC zdecydowali się na zmianę nazwy ze względu na obawy prawne ze strony Microsoftu. Pełna nazwa brzmiała bowiem Xbox Media Center. Jak nietrudno się domyślić, w przyszłości Microsoft mógłby rościć sobie prawa do jej użycia.
Kodi to zatem krok naprzód – wbrew pozorom nie tylko pod względem nazwy, ale również oferowanych możliwości. Wersja 14.0 Helix korzysta z bibliotek FFmpeg 2.4, obsługując kodeki h.265 (HEVC) i VP9. Co to oznacza dla użytkowników? Przede wszystkim oszczędność miejsca, bowiem film o takiej samej jakości korzystający z FFmpeg 2.4 zajmuje o połowę mniej miejsca. Jak podają twórcy – zmiana dotyczy kwestii wyłącznie software’owych, dlatego też słabsze urządzenia z Androidem mogą mieć problemy z odtwarzaniem ze względu na brak mocy obliczeniowej.
Zmian doczekała się także biblioteka plików. Skanowanie urządzenia w poszukiwaniu multimediów jest teraz znacznie szybsze. Użytkownicy mają również większą kontrolę nad zainstalowanymi dodatkami. Nowe opcje pozwalają wstrzymać wszystkie aktualizacje rozszerzeń oraz notyfikacje z nimi związane.
Kolejna nowość związana jest z możliwością zmiany obłożenia wirtualnej klawiatury, jednak w przypadku polskich użytkowników nie znajdzie to zastosowania, gdyż już wcześniej nie było z tym problemów.
Kodi Media Center
Użytkownicy Androida ucieszą się z lepszego wsparcia dla większej ilości chipsetów, dzięki czemu funkcja szybkiego przewijania i cofania obrazu powinna działać płynniej. Chipset AMLogic s802 otrzymał wsparcie dla rozdzielczości 4K.
Użytkownicy tabletów mogą się cieszyć nowym wyglądem głównego menu, który lepiej eksponuje najważniejsze opcje programu.
Programiści zadbali również o eliminację znanych błędów i kolejne usprawnienia na wszystkich popularnych platformach. Dzięki temu odtwarzacz Kodi staje się coraz lepszy.
Jednocześnie należy pamiętać, że opisywane tu nowości dotyczą wersji beta, która może zawierać błędy. Kodi 14.0 Helix beta można pobrać z naszego działu download, korzystając z rozwijanej listy.
Źródło: kodi.tv