Nad ranem wszystkie usługi Steam były niedostępne. Gracze nie mogli się zalogować do swoich kont, nie działały fora internetowe i inne usługi społecznościowe. Offline był także sklep, co z pewnością negatywnie odbije się na zyskach Valve.
Awaria nie trwała długo – około 90 minut, jednak w tym czasie wielu graczy zdążyło się przestraszyć, że ich konto zostało skradzione. Na szczęście wszystko wróciło już do normy, a usługa działa prawidłowo.
Aktualnie nie wiadomo, co było przyczyną awarii. Z pewnością nie były to typowe prace konserwacyjne, gdyż te są wykonywane zawsze we wtorki. Czekamy na oficjalny komunikat od Valve.
Źródło: Softpedia, własne