I to właśnie dzięki temu Carlos Molina był w stanie odzyskać swój samochód. Zaraz po kradzieży udał się on na posterunek policji, gdzie złożył zeznania, natomiast jego żona użyła funkcji „Znajdź mój iPhone”, by namierzyć przestępców.
Okazało się, że iPhone został wyłączony, jednak złodzieje przeoczyli iPada na tylnym siedzeniu i to właśnie dzięki niemu udało się zlokalizować dobytek. Po udanej akcji policji poszkodowany odzyskał swój samochód. Przestępcy zabrali jednak resztę jego dobytku.
Sytuacja ta pokazuje, że warto używać funkcji geolokalizacji. Apple oferuje „Znajdź mój iPhone”, natomiast w przypadku urządzeń z Androidem możemy pobrać darmową aplikację, która służy w dokładnie tym samym celu.
Źródło: Neowin / Foto: Neowin