Z opublikowanego raportu dowiadujemy się między innymi, że Windows 8 został zaprojektowany w taki sposób, aby zbierał jak największą ilość danych na temat korzystających z niego użytkowników. Padło nawet stwierdzenie, że Microsoft posiada znacznie więcej informacji o obywatelach Chin, niż tamtejszy rząd.
„Twoja tożsamość, konto, kontakty, numery telefonów – wszystkie te informacje mogą służyć amerykańskim służbom do wielkiej analizy danych” – wypowiada się specjalista do spraw bezpieczeństwa, Ni Guangnan. „Dane te mogą być dokładniejsze, niż nasze oficjalne, rządowe statystyki” – kontynuuje.
Nie trzeba było długo czekać, aby informacja ta odbiła się szerokim echem w chińskich mediach. Kolejne źródła przestrzegają przed wszystkimi usługami oferowanymi przez amerykańskich gigantów, takich jak Apple, Google czy właśnie Microsoft.
Microsoft ma zatem ciężki orzech do zgryzienia. Oficjalnie Windows 8 nie zbiera informacji na temat użytkowników, jednak po wszystkich rewelacjach upublicznionych przez Edwarda Snowdena, nic nie pozostaje w stu procentach pewne.
Źródło: ZDnet