Proces restrukturyzacji informatycznej nie był tak prosty, jakby mogło się wydawać. Zaczęło się już w 2004 roku – wtedy też na wszystkich komputerach francuskiej żandarmerii został zainstalowany Open Office. Pracownicy do wewnętrznych raportów zaczęli używać formatu charakterystycznego dla tego oprogramowania – ODF. Dwa lata później do grona zamienników dodano Mozillę Firefox oraz klienta pocztowego – Thunderbird. W roku 2008 wszystkie komputery żandarmerii były wyposażone w darmowego GIMP-a do obróbki graficznej i VLC do odtwarzania multimediów.
W tym też roku na pierwszych 5 tysiącach komputerów zainstalowano Ubuntu. Aktualnie ponad 37 tysięcy maszyn działa pod kontrolą wolnego oprogramowania. Francuska żandarmeria do końca następnego roku planuje całkowicie przejść na Linuxa. Jak twierdzą przedstawiciele – pozwoli to zredukować koszty o około 40%. Jednak nie jest to najważniejszą przyczyną przesiadki. Dzięki temu struktury administracyjne nie są w żaden sposób zależne od wielkich korporacji. A to już bardzo duży krok w dobrą stronę.
Czy podobna sytuacja mogłaby zaistnieć na terenie Polski?
Źródło: Join Up