Twórcy Pokemon GO pozwani za zniszczenia na holenderskich plażach

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Twórcy Pokemon GO pozwani za zniszczenia na holenderskich plażach
{reklama-artykul}
Holenderskie władze postanowiły pozwać studio Niantic Labs za zniszczenia, jakie gracze wywołali na plażach – podaje The Guardian.

Odkąd Pokemon GO zadebiutowało w Holandii, lokalną „stolicą” graczy stała się plaża Kijkduin w Hadze. To właśnie w tym miejscu pojawiało się najwięcej pokemonów, co wywołało spore zainteresowanie użytkowników.

Ogromna ilość graczy przybywających na plażę w celu złapania wirtualnych stworków zaniepokoiła lokalne władze, które wskazują na zniszczenia znajdujących się pod ochroną wydm.

Urzędnicy z Hagi wyjaśniają, że próbowali skontaktować się ze studiem Niantic od połowy sierpnia, jednak nikt nie odpowiedział. W związku z tym postanowiono udać się do sądu.

kijkduin pokemon goGracze Pokemon GO na plaży Kijkduin

W pozwie czytamy, że studio Niantic Labs nie przychyliło się do prośby lokalnych władz i nie zapobiegło zniszczeniom wydm. Urzędnicy domagają się usunięcia wirtualnych pokemonów z miejsc, które znajdują się pod ochroną.

Zakaz łapania pokemonów w Hadze ma również dotyczyć ulic w godzinach od 11 w nocy do 7 rano.

Warto dodać, że studio Niantic usuwało już pokemony z miejsc, które nie nadawały się do ich łapania. Wirtualne stworki zniknęły między innymi z Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie oraz z Kopuły Bomby Atomowej w Hiroszimie.

Źródło: The Guardian / Foto: denhaag.com

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.