Najwyraźniej znakomity wynik stał się zachętą dla innych producentów, którzy także chcą przenieść swoje mobilne hity na srebrny ekran. Następny w kolejce ustawił się Fruit Ninja.
Prawa do filmu nabyło właśnie New Line Cinemas. Za scenariusz będzie odpowiadać J.P. Lavin oraz Chad Damiani. Fabuła ma się toczyć wokół grupki ludzi, którzy muszą zostać tytułowymi wojownikami Fruit Ninja i uratować świat.
Ile z faktycznej gry zostanie przeniesione na ekran, obecnie nie wiadomo. Tytuł mobilny polegał po prostu na przecinaniu kolejnych owoców za pomocą ostrza sterowanego ruchami palca po ekranie. Nie jest to zatem materiał, który idealnie nadaje się na film.
Źródło: The Verge