A gdyby tak pierwszego Half-Life’a uruchomić na smartwatchu? Na taki pomysł wpadł Dave Bennett, który w przeszłości na swoim zegarku odpalał np. Windows XP.
Co ciekawe, cała operacja zakończyła się sukcesem. Half-Life został poprawnie uruchomiony, a gra działała stosunkowo płynnie, przycinając się wyłącznie w lokacjach, w których dużo się działo.
Oczywiście rozgrywka na niewielkim ekraniku zegarka nie ma żadnego sensu. Tym bardziej, że za pomocą dotykowego wyświetlacza raczej trudno opanować sterowanie postacią. Nie ulega jednak wątpliwości, że to ciekawy eksperyment, który ukazuje, jak bardzo technologia rozwinęła się od czasów premiery pierwszego Half-Life’a. Przypomnijmy, iż było to 17 lat temu.
Źródło: YouTube